Rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka poinformowała, że w czwartek prezydium zarządu podjęło decyzje o zawieszeniu w prawach członków partii: europosła, przewodniczącego Konwencji Krajowej Porozumienia Adama Bielana oraz trojga innych działaczy wobec, których do sądu koleżeńskiego skierowano też wnioski o ich wydalenie z partii. Bielan uważa, że źródłem całej sprawy jest to, że Jarosław Gowin od prawie trzech lat formalnie nie jest prezesem partii, a kiedy wygasa kadencja prezesa jego obowiązki przejmuje szef Konwencji Krajowej.
Jan Strzeżek, wicerzecznik Porozumienia, zapewniał w TOK FM, że "w najbliższych dniach wszystko będzie jasne" w sprawie buntu europosła. - Adam Bielan wielokrotnie łamał status partii, zachowywał się wbrew Porozumieniu, wczoraj został złożony wniosek, żeby pana Bielana zawiesić - mówił Strzeżek.
Dodał, że w ramach Zjednoczonej Prawicy nie są możliwe transfery, więc według niego Adam Bielan nie przejdzie do PiS. - Cieszę się z informacji, że hotele się otwierają, bo pan europoseł będzie miał okazję wypocząć i przemyśleć - pozwolił sobie na złośliwość.
Nie słuchasz podcastów? To dobry czas, by zacząć. Dostęp Premium za 1 zł!
Gowin spotkał się z Kaczyńskim
Według źródeł zarówno w PiS, jak i w Porozumieniu w piątek po południu odbyło się spotkanie Kaczyńskiego z Gowinem. - Spotkanie potwierdziło ważność umowy koalicyjnej - powiedział PAP polityk zbliżony do Gowina.
- Jesteśmy w bardzo dobrych relacjach z Prawem i Sprawiedliwością, Jarosław Gowin jest w stałym kontakcie z Jarosławem Kaczyńskim - zapewniał Strzeżek. - Jesteśmy lojalnym partnerem w ramach Zjednoczonej Prawicy i mówiliśmy się, że chcemy reformować Polskę i to zadanie mamy zamiar spełnić - dodał.
Z kolei polityk z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego według PAP oświadczył, że w przyszłym tygodniu ma odbyć się spotkanie Rady Koalicji Zjednoczonej Prawicy. - Rada Koalicji w składzie stałym, z wicepremierem Jarosławem Gowinem - zaznaczył.
Jak dodał, PiS zależy na tym, aby wewnątrz każdego z ugrupowań Zjednoczonej Prawicy sytuacja była stabilna, gdyż gwarantuje to stabilizację całego obozu ZP. - Czekamy na wyjaśnienie sytuacji jaka zaistniała w Porozumieniu. Ani dla nas, ani dla Zjednoczonej Prawicy nie jest dobre, jeśli w którejkolwiek partii koalicyjnej mają miejsce jakiekolwiek konflikty, bo to przekłada się na funkcjonowanie całej Zjednoczonej Prawicy. Z troską patrzymy na tę sytuację, ale i z nadzieją na pozytywne jej rozwiązanie - mówił PAP jeden z posłów PiS.
