Drugi dzień kontrataku Daniela Obajtka. Prezes Orlenu nie wyklucza ujawnienia oświadczeń majątkowych
We wtorek mec. Maciej Zaborowski wniósł do CBA o kompleksową kontrolę majątku i oświadczeń majątkowych swojego klienta, zapewniając, że nie ma on nic do ukrycia. O to, czy prezes PKN Orlen rozważa ujawnienie swoich oświadczeń majątkowych, "przynajmniej tych po 2018 r. (...), których nie badało CBA", jego pełnomocnik został zapytany na środowej konferencji prasowej. - Z wczorajszego oświadczenia CBA dokładnie wynika, że CBA przeprowadziło badanie także tych oświadczeń, które, jak rozumiem, nie są dostępne w przestrzeni publicznej - odparł mec. Zaborowski.
- Nie wykluczam w tym momencie, że te oświadczenia zostaną ujawnione, natomiast na ten moment, w pierwszej kolejności chcemy, żeby niezależne organy zajęły się wyjaśnieniem tej sprawy w sposób profesjonalny. Nie chcemy dawać pożywki opozycji do kolejnego stawiania zarzutów, bo zawsze na każdego da się coś znaleźć i w odpowiedni sposób przedstawić to opinii publicznej - mówił.
Pełnomocnik Daniela Obajtka podkreślił, że oświadczenia, o których mowa, z mocy prawa są niejawne. - Jeżeli zostanie podjęta decyzja o ich ujawnieniu, oczywiście państwa o tym powiadomimy, natomiast pamiętajmy o tym, że to jest jednak materia prywatna i nie mi, jako adwokatowi, o tym przesądzać - powiedział.
Wniosek Obajtka do Prokuratury Krajowej
Mec. Zaborowski zapowiedział też, że dziś do Prokuratury Krajowej "z inicjatywy Daniela Obajtka wpłynie wniosek o przeprowadzenie kontroli postanowienia krakowskiej prokuratury z 2016 roku o odmowie wszczęcia śledztwa ws. rzekomego składania przez niego fałszywych zeznań".
Pełnomocnik Obajtka podkreślił, że chodzi o postanowienie Prokuratury Rejonowej w Krakowie. - Tylko przypomnę, że jest to sprawa, w której jedna z osób złożyła zawiadomienie na pana Obajtka wraz z taśmami, które potem stały się materiałem, który był komentowany w przestrzeni publicznej i w mediach - zaznaczył.
- Będziemy domagać się nie tylko, żeby prokuratura zbadała prawidłowość prawomocnego postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa w tej sprawie, ale także, aby prokuratura przeprowadziła badanie, czy też zleciła wykonanie czynności biegłym, którzy mieliby ustalić autentyczność pochodzenia nagrań, które następnie były szeroko omawiane w mediach - zapowiedział pełnomocnik prezesa Orlenu.
Zaborowski wyraził nadzieję, że "także po przeprowadzeniu tych czynności zostaną rozwiane wszelkie wątpliwości co do ewentualnego pochodzenia, źródła tych taśm oraz ich oryginalności bądź też nie". - Pan Daniel Obajtek nie ma nic do ukrycia. Jeżeli będą pojawiać się kolejne tego typu zarzuty, to oczywiście będziemy z całą stanowczością dążyć do tego, żeby te zarzuty zostały w jak najszerszym zakresie wyjaśnione - podkreślił prawnik.
Wniosek do PK, jak zapowiedział, wpłynie w środę, w godzinach popołudniowych.
-
Będą kontrole na granicy ze Słowacją. Hołownia aż parsknął. "Powrót do PRL"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. Duchowny ostro o polskim Kościele: Rozpusta, rozpasanie, bezrozum
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Gabinet grozy. "Zabrałbym się chyba za tego HIV-a". Przyszła do niego zdrowa, a wyszła "śmiertelnie chora"
- Poderwano myśliwce stacjonujące w Polsce. Chodziło o rosyjskie samoloty
- Karolina Lewicka z tytułem Mistrza Mowy Polskiej
- Pierwsze sygnały ożywienia gospodarczego w Polsce? I ceny paliw wciąż w dół
- Coraz mniej kandydatów na księży. Ale jest część Polski, w której seminarzystów przybywa
- Przeczytaliśmy "Vademecum wyborcze katolika". Ksiądz rozkłada ręce: To pomyłka