Tadeusz Cymański o tym, że zdiagnozowano u niego nowotwór, poinformował w minioną sobotę.
- Tak się składa, że dziś miałem być operowany. Niestety, musieli przełożyć - powiedział dziś poseł Solidarnej Polski w Radiu RMF FM. Cymański potwierdził, że operacja została przełożona ze względu na pandemię COVID-19. - Poinformowano niestety, z tych przyczyn (...) jest taka sytuacja dramatyczna, że się przekłada - dodał.
Poseł Cymański wyjaśnił, że mniej więcej za dwa tygodnie ma się dowiedzieć, kiedy operacja będzie możliwa. - Wszyscy mamy nadzieję, że ta fala, to tsunami minie, ten szczyt zachorowań, i wtedy ta droga się otworzy i będę operowany, mam nadzieję, jeszcze w kwietniu. To nie jest sytuacja tak dramatyczna, jak w innych sytuacjach, ale nie ma co czekać, trzeba go po prostu wyciąć - powiedział polityk.
Ze względu na trudną sytuację pandemiczną, na początku marca NFZ wydał zalecenie, by szpitale ograniczyły wykonywanie planowych zabiegów medycznych do minimum. W zaleceniu podkreślono jednak, że nie dotyczy ono zabiegów i diagnostyki onkologicznej.
