Czwarte fiasko wyboru nowego RPO? Senat zajmie się kandydaturą Wróblewskiego

Senat w tym tygodniu ma zdecydować, czy poprze na urząd PRO kandydaturę Bartłomieja Wróblewskiego, na którego wybór, większością PiS-u, zgodził się Sejm. I wszystko wskazuje na to, że czwarta próba wyboru nowego RPO skończy sią fiaskiem. Klub Koalicji Obywatelskiej zaapelował już do Bartłomieja Wróblewskiego o rezygnację.
Zobacz wideo

Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej kadencja Adama Bodnara wygaśnie w połowie lipca, choć konstytucja mówi o sprawowaniu urzędu do czasu wyboru następcy. W połowie kwietnia Sejm wybrał na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego. Teraz kandydaturę musi jeszcze zatwierdzić Senat, którego posiedzenie zaczyna się w środę.

Choć senacka większość jest niewielka, to zdaje się pewne, że czwarte podejście do wyboru następcy Adama Bodnara również zakończy się fiaskiem. Klub Koalicji Obywatelskiej zaapelował już do Bartłomieja Wróblewskiego o rezygnację z ubiegania się o stanowisko RPO . - Nigdy w historii III Rzeczpospolitej nie było takiego kandydata, który byłby jednocześnie posłem jakiejkolwiek partii, zwłaszcza partii rządzącej - mówił reporterowi TOK FM senator KO Marcin Bosacki. 

Przypomnijmy, że parlament już trzykrotnie, bezskutecznie próbował wybrać następcę Adama Bodnara. Dwukrotnie jedyną kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, zgłoszona wspólnie przez KO, Lewicę i Polskę 2050 Szymona Hołowni. Nie uzyskała jednak poparcia Sejmu. Za trzecim razem Sejm wybrał na RPO kandydata PiS, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody. Czwarty raz posłowie wybierali pomiędzy trzema kandydatami - zgłoszonym przez PiS Bartłomiejem Wróblewski, kandydatem KO i Koalicji Polskiej prof. Sławomirem Patyrą a zgłoszonym przez Lewicę Piotrem Ikonowiczem. 

TOK FM PREMIUM