Wojciech Maksymowicz na konferencji Polski 2050 w Sejmie mówił, że po 40 latach pracy, jako lekarz, w interesie ludzi chorych i cierpiących nie może zgodzić się na politykę prowadzącą do zapaści służby zdrowia. - Taką zapowiada zurzędniczała, PR-owska koncepcja "Polskiego Ładu" - ocenił. Dodał, że docenia wizję Polski 2050 funkcjonowania służby zdrowia. "Polski Ład" nazwał "antyreformą".
Na wspólnej konferencji z posłem Maksymowiczem lider Polski 2050 Szymon Hołownia stwierdził, że profesor może stanowić wzór dla tych, "którzy się wahają". - Gorąco zachęcam wszystkich w obozie Zjednoczonej Prawicy, którzy jeszcze się wahają: nie wahajcie się, to jest ten moment, żeby przejść na stronę ludzi, którym rzeczywiście chodzi o to, żeby te wartości, z którymi szliście do polityki - solidarność, demokracja, wspomniane prawo i sprawiedliwość rzeczywiście urzeczywistniać - mówił Hołownia.
Odejście Maksymowicza z PiS
Wojciech Maksymowicz do połowy kwietnia był posłem klubu PiS. Odszedł z niego, gdy rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział, że jego ministerstwo dostało bardzo niepokojące informacje o możliwych eksperymentach medycznych na płodach, wykonywanych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Miały się odbywać pod nadzorem prof. Wojciecha Maksymowicza. Resort zdrowia zażądał dokumentacji związanej z pracą naukową i badaniami medycznymi nadzorowanymi przez Maksymowicza.
W odpowiedzi profesor oświadczył: - Nigdy ja ani mój zespół nie prowadził eksperymentów na płodach, ani nie prowadził badań na żywych płodach ludzkich, ani na zwłokach płodów pochodzących z aborcji - powiedział. I dodał, że "skończyła się jego pula skłonności do kompromisu". Ogłosił, że odszedł z klubu parlamentarnego PiS.
Profesor Wojciech Maksymowicz z Olsztyna poza tym, że jest posłem, to także aktywny lekarz i naukowiec. Jest kierownikiem Katedry Neurochirurgii na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. To głównie za jego sprawą w Olsztynie, przy Szpitalu Uniwersyteckim, powstała klinika Budzik dla Dorosłych.
"Zatem i ja dołączam"
Wczoraj na Twitterze o odejściu z Porozumienia poinformował też wiceprezes tej partii i gorzowski radny Robert Anacki. "Zatem i ja dołączam. Chciałem podziękować Prezesowi @Jaroslaw_Gowin oraz wszystkim przyjaciołom za współpracę i życzyć powodzenia w walce o wolność w wymiarze osobistym i gospodarczym. Przede mną ogromne wyzwania w wymiarze osobistym - zdrowia, a także biznesowe" - napisał dziś wiceprezes Porozumienia Robert Anacki.
Skomentował w ten sposób informację TVN24, że poseł Porozumienia Wojciech Maksymowicz odchodzi z partii.
