Przedstawiciele Reporterów Bez Granic byli w Warszawie w dniach 9-10 września. Organizacja zaapelowała o odrzucenie projektu zwanego "lex TVN". Nowelizacja zakłada, że koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych oraz telewizyjnych może uzyskać podmiot, który ma siedzibę w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego. A właściciel TVN to firma amerykańska.
Organizacja ostrzegała też, że stację może czekać los podobny do wydawnictwa Polska Press, które trafiło w ręce "kontrolowanego przez państwo koncernu naftowego PKN Orlen".
"Stan wyjątkowy dla wolności prasy" w Polsce
Reporterzy Bez Granic zwrócili również uwagę na ograniczenia, jakie - w związku ze stanem wyjątkowym - wprowadzono dla dziennikarzy na terenach przy granicy polsko-białoruskiej. Dziennikarze nie mogą relacjonować tego, co dzieje się przy granicy. W oświadczeniu przypomniano zatrzymanie dziennikarzy Onetu, którzy wjechali na teren objęty stanem wyjątkowym.
Organizacja Reporterzy bez Granic zwróciła uwagę, że od 2015 roku, kiedy wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość, Polska spadła o 46 miejsc w Światowym Rankingu Wolności Prasy i obecnie zajmuje 64. miejsce na 180 krajów.
