"Koleżanka z PO powiedziałaby, że Polska sobie nie radzi" kontra "Jak pan nic nie rozumie". Czy prosić Frontex o pomoc?
Za nami kolejna trudna noc na granicy polsko-białoruskiej. Służby informują o kolejnych próbach masowego nielegalnego przekroczenia granicy, temperatura spada, w lasach, w których kryją się migranci, jest wilgotno i mglisto. Dziś rano podlaska policja poinformowała, że w rejonie Wólki Terechowskiej znaleziono ciało 20-letniego Syryjczyka.
W audycji "Wybory w TOK-u" politycy debatowali o tym, jak należy zachować się wobec tysięcy migrantów, którzy pozostają na granicy. Dominika Wielowieyska stawiała też pytanie o współpracę z międzynarodowymi instytucjami, jak unijna agencja Frontex, czyli Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej, której celem jest "pomoc państwom członkowskim UE i państwom stowarzyszonym w ramach Schengen w ochronie granic zewnętrznych unijnej przestrzeni swobodnego przepływu osób".
- Trzeba zrobić wszystko, żeby zmusić (Alaksandra) Łukaszenkę, żeby ich odesłał tam, skąd przylecieli. Natomiast każdy, kto znajdzie się po stronie polskiej, musi dostać pomoc i musi zostać zaopiekowany, musi zadziałać procedura azylowa. Po prostu musimy przestrzegać prawa - stwierdziła Izabela Leszczyna, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Innego zdania był Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski, który stwierdził, że Polska samodzielnie poradzi sobie z sytuacją na granicy, bez wsparcia np. Frontexu.
- Pomysł, żeby ich wpuścić, a następnie odesłać do kraju pochodzenia, to pociągający, humanitarny pomysł, ale przypomnijmy, jak się zaczęła ta historia - zaczął Cymański, który podnosił, że migranci znajdujący się na granicy polsko-białoruskiej zapłaciły, by tu dotrzeć. - Od 2 do 12 tys. dolarów. Środki te zasilają również administrację Łukaszenki i wspierają jego reżim. Weźmy 3 tys. ludzi i odwieźmy ich do ich krajów. A za dwa tygodnie Łukaszenka zgromadzi 10 tys. osób i zrobi kocioł. Z zimną krwią, z kamienną konsekwencją Łukaszenka to rozgrywa - mówił poseł klubu PiS.
Po co nam Frontex?
Odnosząc się do kwestii zwrócenia się o wsparcie do Fronteksu, Cymański stwierdził, że agencja ta nie ma ludzi, którzy mogliby wesprzeć polskie służby na granicy. - Gdybyśmy skorzystali z Fronteksu, to usłyszelibyśmy od koleżanki z PO, że Polska nie jest w stanie sobie sama poradzić w tej sytuacji, że jest takim słabym krajem. Polska jest wystarczająco silna, by postawić tamę i obronić się - mówił, a słowa te wywołały reakcję Izabeli Leszczyny, która powtarzała: "Jak pan nic nie rozumie". Cymański zaś kontynuował, punktując NATO, którego członkiem jest Turcja. - To są pytania do nich. Erdogan, Turcja w NATO, a samolociki sobie latają do Mińska - argumentował. Właśnie z Turcji startuje codziennie wiele samolotów, którymi migranci docierają do Mińska.
Na te słowa odpowiedział Krzysztof Śmieszek z Lewicy, który stwierdził, że kryzys to efekt nieudolnej polityki międzynarodowej PiS. - Cztery tygodnie temu w Polsce był minister spraw zagranicznych Turcji, trzy tygodnie temu był minister obrony narodowej. Pytam, co załatwiliście z Turcją? Z samego Stambułu jest 4-5 samolotów dziennie do Mińska - mówił.
Wczoraj Turcja wprowadziła do odwołania zakaz lotów z jej terytorium do stolicy Białorusi Mińska dla obywateli Syrii, Jemenu i Iraku. "W związku z problemem nielegalnego przekraczania granicy między Unią Europejską a Białorusią zdecydowano, aby obywatelom Iraku, Syrii i Jemenu, którzy chcą± podróżować na Białoruś z lotnisk naszego kraju, nie sprzedawano biletów, by nie mogli podróżować tam samolotami" - oświadczyła dyrekcja generalna Lotnictwa Cywilnego Turcji.
Głównymi hubami lotniczymi, poprzez które migranci dostają± się na teren Białorusi, są: Stambuł, Dubaj i Moskwa.
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
-
Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie
- Były szef PKW: Osób, które nie chcą wziąć udziału w referendum, nie można nazywać wrogami demokracji
- W mediach rządowych bezpłatny czas antenowy tylko dla PiS i Konfederacji. Jeden ważny szczegół
- Ochrona Morawieckiego poturbowała aktywistów klimatycznych na wiecu w Świdniku. Rzecznik komendanta SOP zabrał głos