Jak wynika z badania pracowni Social Changes na zlecenie portalu wPolityce.pl, w ostatnim czasie zmniejszył się dystans dzielący Zjednoczoną Prawicę od Koalicji Obywatelskiej. Notowania pozostałych ugrupowań pozostają stabilne.
Z sondażu wynika, że gdyby wybory odbyły się teraz, to do Sejmu weszłoby pięć ugrupowań. Chęć głosowania na Zjednoczoną Prawicę zadeklarowało 39 procent badanych - co oznacza spadek o 2 punkty procentowe w porównaniu z poprzednim badaniem (z 17 listopada).
Koalicja Obywatelska cieszy się obecnie poparciem 25 procent badanych - to z kolei wzrost o 2 punkty procentowe w porównaniu z poprzednim badaniem.
Na Polskę 2050 Szymona Hołowni chce głosować 13 procent. To ugrupowanie nie odnotowało żadnych zmian.
Do Sejmu weszłyby jeszcze: Konfederacja, którą w badaniu wskazało 10 procent respondentów (spadek o 1 punkt procentowy) oraz Lewica, która cieszy się poparciem 8 procent badanych (wzrost o 1 punkt).
Na Kukiz‘15 zagłosowałoby 1 procent badanych (spadek o 1 punkt). Natomiast notowania Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Porozumienie Jarosława Gowina pozostają bez zmian - poparcie na poziomie 1 procent.
Badanie Social Changes na zlecenie portalu wPolityce.pl zostało zrealizowane w dniach od 19 do 22 listopada na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1079 Polaków, metodą CAWI (wywiad wspomagany komputerowo) na panelu internetowym.
Bez wsparcia Konfederacji PiS nie ma szans na rządzenie
Dziś także opublikowano sondaż Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu". Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, to największą liczbę głosów otrzymałby obóz Zjednoczonej Prawicy (PiS, Solidarna Polska), na który chce głosować na 37,5 proc. badanych.
Na Koalicję Obywatelską (PO, Nowoczesna, Zieloni) zagłosowałoby 24,30 proc., Polska 2050 Szymona Hołowni dostałaby 15,74 proc.
Jak wynika z sondażu, bez wsparcia Konfederacji Zjednoczona Prawica nie mogłaby sprawować władzy.
Posłuchaj:
