Kaczyński o przyszłości Mejzy: Sprawa będzie wyjaśniona, będą wyciągnięte wnioski
W środę wieczorem w Sejmie odbyło się spotkanie parlamentarzystów PiS, w którym udział wziął m.in. lider ugrupowania Jarosław Kaczyński. Po zakończeniu obrad Kaczyński był pytany przez dziennikarzy o sprawę wiceministra Mejzy. - Cała sprawa będzie wyjaśniona i będą wyciągnięte wnioski, żadnego oportunizmu tu nie będzie - zapewnił Kaczyński.
Posłowie PiS przekonywali jednak, że temat Mejzy nie pojawił się podczas obrad klubu. Poseł PiS Marek Kuchciński po zakończeniu spotkania mówił dziennikarzom, że głównym tematem spotkania była mobilizacja. - Wszyscy zgodzili się z tym, że trzeba razem współpracować ze sobą - mówił.
Inny poseł ugrupowania Marek Ast wskazywał, że temat wiceministra sport Łukasza Mejzy nie był omawiany. - Ta sprawa jest znana i wiadomo, że jest to kwestia do wyjaśnienia i ona będzie wyjaśniana, ale dzisiaj o tym mowy nie było - przekonywał.
Ast dodał, że Kaczyński podczas przemówienia zwracał uwagę na kwestię pandemii koronawirusa. - Prezes wspomniał, że dzisiaj jest to naprawdę poważny problem, że rzeczywiście wzrost zachorowań wiąże się z tym, że mamy dużą część społeczeństwa niezaszczepioną i że powinniśmy wszystko robić w tym kierunku, aby zachęcić do szczepień, żeby ta liczba zachorowań malała- przekazał Ast.
"Biznesy" Mejzy
Wirtualna Polska napisała w zeszłym tygodniu, że Mejza założył w przeszłości firmę medyczną, która miała się specjalizować w kosztownym leczeniu nowatorskimi metodami chorych m.in. na raka, Alzheimera, Parkinsona. Mejza miał osobiście przekonywać potencjalnych pacjentów a także opiekunów dzieci, o skuteczności stosowanych przez firmę metod, które jednak - tak w Polsce, jak i na całym świecie - uznawane są za niesprawdzone i niebezpieczne. Według wp.pl, interes Mejzy nie wypalił, a pacjenci i ich rodziny zostali oszukani.
W związku z publikacją Mejza zapowiedział, że treść artykułu będzie przedmiotem postępowań sądowych, oraz że podjął kroki prawne, mające na celu ochronę jego dobrego imienia i reputacji.
Premier Mateusz Morawiecki pytany we wtorek czy podjął decyzje ws. ewentualnej dymisji Mejzy odpowiedział, że analizowane są wszystkie informacje dotyczące wiceministra. "One muszą zostać zweryfikowane, w szczególności wszystkie nowe informacje, które są publikowane. Tutaj proszę o cierpliwość, bo po tym, kiedy one zostaną przeanalizowane przez stosowne służby, dopiero wtedy mogą być podejmowane decyzje" - zaznaczył premier.
-
"Ktoś prezesa okłamuje, żeby się cieszył". Lubnauer o głośnych słowach Kaczyńskiego o marszu
-
Roman Giertych znów w rządzie? Tylko w tym scenariuszu to możliwe [podcast DZIEŃ PO WYBORACH]
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
"Nie wyobrażam sobie, by wygraną opozycji komentowała Holecka". Co z TVP po wygranej opozycji?
-
Nagroda Nobla 2023. Laureatami w dziedzinie medycyny zostali Katalin Karikó i Drew Weissman
- ONZ wyśle międzynarodowe siły do walki z bandami terroryzującymi Haiti. "Nadzieja na ratunek"
- Co RPP zrobi ze stopami procentowi? "Reakcja złotego może być makabryczna"
- Musk naśmiewa się z Zełenskiego. W sieci burza. "Zachęta dla Rosji"
- Ceny paliw na stacjach hamują, frank ma tanieć, a metr kwadratowy zdrożeć. Hirsch wyjaśnia
- Gargamel, Stuu, Gonciarz. Ciemna strona youtuberów. "To może doprowadzić do tragedii"