Politycy Lewicy, Platformy Obywatelskiej i PSL-u opuścili spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim i prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. To dlatego, że jak tłumaczą, partia rządząca cały czas nie wypracowała realnego narzędzia walki z piątą falą pandemii. - My domagamy się tego, żeby rząd robił wszystko, żeby ratować życie i zdrowie obywateli. To jest absurdalna sytuacja, w której my po raz kolejny jesteśmy zapraszani na spotkanie, żeby rozmawiać. To nie ratuje życia. Potrzebne są konkretne ustawy i rozporządzania - grzmiała Marcelina Zawisza z Lewicy.
Podobnego zdania był Borys Budka z PO. W jego opinii rząd nie ma żadnych pomysłów na walkę z pandemią. - Niestety, nie dostaliśmy na piśmie żadnego projektu. Wicepremier Kaczyński był bardzo rozmowny, opowiadał o jakichś koncepcjach prawnych dotyczących przerzucenia na pracodawców możliwości pozywania pracowników, którzy się nie zaszczepią. Zero pomysłów - wskazywał Budka.
Polityk informował, że wciąż nie wiadomo, co rząd zamierza zrobić z tak zwana ustawą Hoca, która miała zezwolić pracodawcom na testowanie pracowników. Jak mówił dziennikarzom Budka, rządzący zapowiedzieli, że konkretne rozwiązania mają pojawić się jutro.
