W piątek rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że prof. Łukasz Szumowski złożył rezygnację z wykonywania mandatu poselskiego i poinformował, że zamierza skupić się na działalności leczniczej i naukowej. Okazało się jednak, że były minister zdrowia ma już nową posadę. Resort zdrowia poinformował, że prof. Łukasz Szumowski obejmie stanowisko dyrektora Narodowego Instytutu Kardiologii w Aninie.
Dziennikarze Wirtualnej Polski prześwietlili majątek Łukasza Szumowskiego. Ich zdaniem, oficjalne dane mocno odbiegają od rzeczywistych. "Jeśli bralibyśmy pod uwagę zgromadzone oszczędności, które posłowie deklarują w swoich oświadczeniach majątkowych, Łukasz Szumowski byłby jednym z najbiedniejszych parlamentarzystów. Na początku kadencji w 2019 roku deklarował, że na koncie ma jedynie 1134 złotych. Po dwóch latach stan posiadania posła trochę się poprawił - odłożył 24,5 tys. zł" - czytamy na wp.pl.
Z ostatniego oświadczenia majątkowego Szumowskiego - złożonego w kwietniu 2021 r. - dziennikarze dowiedzieli się, że ma dwie działki, nie ma żadnych udziałów w spółkach, prowadzi praktykę lekarską, ale nie zarobił na tym ani złotówki. "Były minister wpisał, że jest właścicielem trzech samochodów Toyoty Yaris z 2006 r. (potem prostował, że z 2008), innej Toyoty z 2005 r. oraz zabytkowego Mercedesa z 1959 r. Szumowski wpisał do oświadczenia też kredyt - ale nie podejmujemy się odszyfrowania kwoty wpisanej przez odchodzącego posła" - zaznaczyli dziennikarze.
Gdy jednak sprawdzili dane z ksiąg wieczystych oraz Krajowego Rejestru Sądowego, okazało się, że Szumowski tuż przed wejściem do rządu PiS zawarł z żoną umowę darowizny, w wyniku której - zdaniem Wirtualnej Polski - dostała od niego willę w Aninie oraz posiadłość na Suwalszczyźnie i udziały w spółkach.
Dziennikarze uwzględnili również majątek żony byłego ministra i okazało się, że państwo Szumowscy mają m.in. nieruchomości warte ponad 8 milionów złotych i udziały w firmach o szacowanej wartości 12 mln zł.
Łukasz Szumowski oraz Anna Szumowska nie odpowiedzieli do tej pory na pytania dotyczące ich majątku - informuje Wirtualna Polska.
Maseczki i respiratory
Łukasz Szumowski w latach 2016-2018 był wiceministrem Nauki i Szkolnictwa Wyższego w rządzie Premier Beaty Szydło oraz ministrem zdrowia (2018-2020) w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego.
W maju 2020 roku, kiedy Łukasz Szumowski był szefem Ministerstwa Zdrowia, "Gazeta Wyborcza" opisała sprawę zakupu przez jego resort maseczek za 5 mln złotych, które nie miały żadnych atestów. Jak ustalili dziennikarze, firma, która dokonała atrakcyjnej transakcji, została założona przez znajomego rodziny Szumowskich - Łukasza G. instruktora narciarskiego z Zakopanego. W całą sprawę miał być zaangażowany brat ministra - Marcin Szumowski. Po ujawnieniu sprawy przez "GW" resort zdrowia poinformował, że o transakcji została poinformowana prokuratura. Zarówno min. Szumowski, jak i jego zastępca, którego nazwisko także pojawiło się w publikacji, zapewniali, że nie doszło z ich strony do złamania obowiązujących procedur.
Później posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba ujawnili szczegóły zakupu respiratorów, jakiego dokonało Ministerstwo Zdrowia, gdy na jego czele stali minister Łukasz Szumowski i wiceminister Janusz Cieszyński. Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła jednak śledztwo w sprawie zakupu respiratorów, bo - zdaniem śledczych - działania ministra i wiceministra zdrowia nie nosiły znamion czynu zabronionego.
