W Kijowie znów słychać wybuchy. "Większość schronów jest do niczego, ale metro nadaje się do ukrywania"
Nad ranem czasu polskiego prezydent Władimir Putin ogłosił, że Rosja rozpoczyna "operację wojskową" na Ukrainie. Wkrótce po jego wystąpieniu wybuchy było słychać w wielu miastach Ukrainy, w tym w Kijowie i Mariupolu. Z Kijowa napływają informacje, że nie działają telefony i internet, do bankomatów ustawiają się kolejki. Około południa znów w Kijowie słychać eksplozje. O to, jak wygląda sytuacja na miejscu, Cezary Łasiczka w TOK FM pytał Jerzego Haszczyńskiego z "Rzeczpospolitej", który przebywa stolicy Ukrainy.
- Prawie wszystko w Kijowie jest zamknięte: supermarkety, banki, poczty. Na ulicach nie widać jednak wielkiej paniki. Widać na nich normalnie przemieszczających się przechodniów. Podobno na przedmieściach są korki, bo sporo ludzi chce wyjechać z Kijowa w kierunku zachodnim. Przedtem nikt tego nie robił, bo wszyscy byli przekonani, że do prawdziwej inwazji na wielką skalę nie dojdzie - mówił.
W Ukrainie wprowadzono stan wojenny i pojawiają się doniesienia, że obywatele mają zakaz wyjeżdżania z kraju. Dziennikarz "Rzeczpospolitej" nie potwierdził tych informacji, ale stwierdził, że jest prawdopodobne, iż ludzie w wieku poborowym nie mają możliwości opuszczenia kraju.
"Schrony są do niczego, ale jest metro"
Jak dodał, w Kijowie władze przygotowały wiele schronów dla mieszkańców na wypadek bombardowań, jednak "większość nie nadaje się do niczego". - Ale tutaj są świetnie nadające się do ukrywania się stacje metra. Gdyby doszło do bombardowań na cele cywilne, co cały czas wydaje mi się mało prawdopodobne, to pewnie mieszkańcy tam szukaliby schronienia - wyjaśniał.
Stwierdził, że Ukraińcy jeszcze nie oswoili się z sytuacją, bo nie zakładali, że rosyjskie bomby mogą spadać w pobliżu Kijowa. - W samym mieście jeszcze nie spadły, ale już na lotnisku pod Kijowem tak. Ono jest teraz nieczynne. To jest pierwszy etap i bardzo trudno wyciągnąć z niego wnioski, co będzie działo się dalej - powiedział.
W jego ocenie Ukraińcy są przyzwyczajeni do kryzysowych sytuacji od co najmniej 8 lat, dlatego na ulicach nie widać oznak paniki.
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Co z kontrofensywą Ukrainy po wysadzeniu zapory? Gen. Bieniek wskazuje opcje i mówi o "wściekłości Putina"
-
Dlaczego Rosjanie wysadzili zaporę? Gen. Różański wskazuje na krymski trop. "Może stać się pułapką"
-
Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika
-
Wojna w Ukrainie. Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce. Trwa ewakuacja ludności
- Co Andrzej Duda przekazał w orędziu? Było m.in. o Polsce w UE i nowym pomyśle prezydenta
- W zoo w Nowej Kachowce "zginęły niemal wszystkie zwierzęta". "Na zalanych ulicach sarny, bobry i łąbędzie"
- Japońskie roboty, koreańskie chipy. Technologiczny wyścig o palmę pierwszeństwa
- "Będą ciskane gromy". Kwiatkowski wyjaśnia, co wydarzy się po decyzji w sprawie Kamińskiego i Wąsika
- Michał Dworczyk na spotkaniu Campusu Polska. Nitras się tłumaczy. "Wytłumaczyłem mu kulturalnie"