Jakim prezesem NBP będzie Adam Glapiński w kolejnej kadencji? "Nadal gawędzącym"
Sejm powołał w czwartek Adama Glapińskiego na prezesa Narodowego Banku Polskiego na drugą kadencję. Za głosowało 234 posłów, przeciw było 223, nikt się nie wstrzymał od głosu.
Piotr Kuczyński, główny analityk domu inwestycyjnego Xelion był pytany, jakim prezesem będzie Adam Glapiński na kolejną kadencję. - Nadal gawędzącym na tych swoich konferencjach prasowych jak profesor do studentów, co jest niepoważne - odpowiedział krótko.
W jego ocenie prezesowi Glapińskiemu można zarzucić mnóstwo rzeczy, w tym m.in. "złą komunikację z rynkiem, wręcz beznadziejną, wtręty polityczne, złą politykę kadrową, osłabianie złotego w 20020 r. - zupełnie bezsensowne". - Ale jednego mu nie można było zarzucić, co jest mu właśnie zarzucane, że to on jest ojcem inflacji. To nieprawda. Nie jest - zastrzegł. - Jest jednym z dziesięciu członków Rady Polityki Pieniężnej, a to Rada odpowiada za politykę monetarną. Nie jej prezes - podkreślił.
Szef banku centralnego jest powoływany przez Sejm na wniosek prezydenta RP na sześć lat. Prezydent Andrzej Duda złożył wniosek w styczniu. Kadencja Glapińskiego upływała w czerwcu. Powołanie prezesa NBP następuje w Sejmie bezwzględną większością głosów.
-
Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
Przeczytaliśmy "Vademecum wyborcze katolika". Ksiądz rozkłada ręce: To pomyłka
-
Gabinet grozy. "Zabrałbym się chyba za tego HIV-a". Przyszła do niego zdrowa, a wyszła "śmiertelnie chora"
-
"To nie jest dar". Ekspert o 2 mld dla Polski. I MON-ie, który kupuje, jakby miał "kartę bez limitu"
- Głosowanie poza miejscem zamieszkania. Co zrobić i do kiedy? [ZASADY I TERMINY]
- Kaczyński i 50 tys. w kopercie. Prokurator nie dała wiary zeznaniom. "To jest wróżka"
- Abp Stanisław Szymecki nie żyje. Senior archidiecezji białostockiej miał 99 lat
- PiS "w pewnej defensywie", ale opozycja też musi uważać. "To dziś główny kłopot"
- Sąd zmienił decyzję w sprawie Ewy M. Aktywistka będzie mogła wyjść na wolność