"Czas na embargo na rosyjski gaz". Minister klimatu: Na narracji "nie da się" korzysta Putin
Podczas ostatniego unijnego szczytu, w czasie którego przyjęto szósty pakiet sankcji i częściowe embargo na rosyjską ropę, premier Estonii podkreśliła, że bardzo szybko trzeba przystąpić do rozmów nad zablokowaniem eksportu rosyjskiego gazu. Przyznała jednak od razu, że Unia Europejska może mieć problem z osiągnięciem porozumienia w tej sprawie.
Sprzeciw wobec nowego pakietu sankcji wyraził już premier Belgii. Alexander De Croo wprowadzenie blokady na rosyjski gaz ocenia jako bardziej groźny dla Unii niż dla Kremla. Inflacja w strefie euro wzrosła bowiem w maju do ponad 8 procent, a rozszerzenie sankcji wyraźnie wpłynęłoby na wzrost rachunków za energię dla gospodarstw domowych.
Do tych zastrzeżeń odniosła się w rozmowie z reporterem TOK FM minister klimatu Anna Moskwa. Jej zdaniem nadszedł czas na embargo na rosyjski gaz, a wyższe rachunki za energię w obliczu brutalnej wojny w Ukrainie nie powinny być argumentem za tym, żeby zrezygnować z kolejnego pakietu sankcji. - Popatrzmy na (negocjacje dotyczące) poprzednich sankcji dotyczących paliw. Wszyscy mówili, że nie da rady, że nie dadzą rady Węgry, że Czechy i Słowację będą to blokowały. Okazało się, że da się znaleźć dobry kompromis. Więc wierzymy, że uda się to w tym pakiecie umieścić. Bo przypomnę, że sama przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na samym początku wojny deklarowała, że taki plan odejścia od gazu będzie - powiedziała Anna Moskwa.
Podkreśliła, że na narracji mówiącej o tym, że "nie da się zrezygnować z rosyjskich surowców", korzysta prezydent Rosji. - Putin będzie nam mówił, że zabraknie nam gazu i węgla - mówiła. Przypomnijmy, Rosja już zakręciła kurek z gazem państwom, które nie zdecydowały się za niego płacić rublami. Oprócz Polski także Bułgaria Finlandia i Holandia. Jednak zdaniem minister klimatu Polacy nie muszą się martwić przerwami w dostawach tego surowca. Wskazała, że Polska pracuje nad zakontraktowaniem nowych dostaw gazu. W piątek polski Gaz-System poinformował, że ma już zawarte kontrakty na 80 procent mocy przesyłowych gazociągu Baltic Pipe, który zostanie uruchomiony w październiku.
- PGNiG na bieżąco informuje o kontraktach, które zawiera. Natomiast nie opowiada o rozmowach handlowych, by nie stracić konkurencyjności. Jesteśmy absolutnie po bezpiecznej stronie dzięki dostawom, które już mamy zakontraktowane i w tych nowych, które jeszcze są zawierane - zapewniła w rozmowie z Maciejem Kluczką.
W siódmym pakiecie sankcji ma znaleźć się również embargo na technologie, które nadal mogą być dostarczane do Rosji i wykorzystywane w jej przemyśle, także zbrojeniowym. Według ekspertów ten pakiet sankcji byłby dla Kremla najbardziej bolesny i przyniósłby szybkie skutki.
-
Oto zwycięzca Marszu Miliona Serc. "Nie jest dziadersem jak Tusk czy Kaczyński"
-
Ujawniono plan opozycji na końcówkę kampanii. Ekspert ma wątpliwości, czy to dobra ścieżka
-
"Ktoś prezesa okłamuje, żeby się cieszył". Lubnauer o głośnych słowach Kaczyńskiego o marszu
-
Małgorzata Daniszewska nie żyje. Wdowa po Jerzym Urbanie miała 68 lat
-
Co dalej ze stopami procentowymi? "Reakcja złotego może być makabryczna"
- Co z wakacjami kredytowymi po wyborach? Debata osób kandydujących do parlamentu
- Nowe wątki afery wizowej. "Tak skopanej operacji jeszcze nie widziałem"
- Nowy sondaż po Marszu Miliona Serc. Kaczyński może czuć na plecach oddech Tuska
- Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Nowe informacje od strażaków
- Chat GPT ma zyskać głos i wzrok, czyli nowości AI. I ważny proces o "przyszłość internetu"