Okazuje się, że nie tylko premier Mateusz Morawiecki postanowił "uciec przed inflacją" i zainwestować w obligacje Skarbu Państwa. Przypomnijmy, że z oświadczenia majątkowego premiera wynika, że w zeszłym roku kupił obligacje skarbowe o wartości ponad 4,6 mln zł. Jeszcze większą kwotę zainwestował Grzegorz Bierecki. Senator, który należy do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, a także były prezes Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej (SKOK) w Sopocie, w oświadczeniu majątkowym za 2021 rok, zadeklarował, że posiada obligacje o wartości ponad 21,8 miliona złotych. Dla porównania, Bierecki w poprzednim oświadczeniu wykazał, że ma 111 500 obligacji skarbowych na kwotę ponad 11,4 mln zł.
Jak podał portal tvn24.pl, Grzegorz Bierecki przyznał w rozmowie z dziennikarzami w Senacie, że na początku ubiegłego roku, dokupił obligacje za 10 mln zł. - Jestem patriotą, trzeba wspierać nasz kraj i zachęcam wszystkich do kupowania obligacji - powiedział. - Oferta, którą przedstawiało Ministerstwo Finansów była znakomita i z całą pewnością wszyscy powinni skorzystać - dodał Bierecki.
