Sellin poucza Wielowieyską: Dziennikarz pełni rolę służebną. Wiceministrowi nie podobały się pytania o TVP i Tuska
Odpowiedzią polityków obozu rządowego na rekordową inflację, która w czerwcu wyniosła 15,5 proc., są liczne dobre rady. Słyszeliśmy już od prezydenta o zaciskaniu zębów, a Przemysław Czarnek doradzał mniej jeść i stołować się u znajomych. Wiemy też, jakie rady dla osób, które spłacają kredyty, ma Adam Glapiński. Na pytania działaczki Agrounii prezes NBP i jego żona przekonywali, że teraz są "normalne kredyty". Katarzyna Glapińska wspomniała też ironicznie, że kobieta może zagrać w totolotka.
- Pan prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński bardzo rozsądnie opisywał tej pani sytuację, w której wzięła kredyt w czasie, gdy oprocentowanie było prawie żadne - komentował w Poranku Radia TOK FM Jarosław Sellin. Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego przyznał wprawdzie, że "teraz jest gorzej", ale wskazał, że prezes NBP "zarysował kobiecie perspektywę przyszłości, kiedy stopy procentowe będą już maleć i się z tym problemem inflacji uporamy".
- Oczywiście nie ma co czarować, na całym świecie eksperci mówią, że inflacja będzie szaleć do 2024 roku. Jest nadzieja, że będzie słabnąć w 2023 roku, ale ostatecznie uporamy się z nią w 2024 r. Choć i to nie jest oczywiście pewne - mówił wiceminister. I podkreślił, że zależy to od przebiegu wojny w Ukrainie. Rozmówca Dominiki Wielowieyskiej stwierdził, że wobec tego "na pewno warto wszystkich namawiać do jakiejś polityki osobistej, rodzinnej oszczędnościowej". - To zawsze warto robić, niezależnie od tego, czy jest inflacja czy nie - przekonywał poseł PiS.
Sellin: TVP ma misyjne kanały, dobrze służą debacie publicznej
Dziennikarka TOK FM pytała wiceministra kultury także o media publiczne w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy. Wielowieyska przypomniała badanie CBOS-u, z którego wynika, że w 2021 roku tylko 25 proc. badanych uważało, że można mieć zaufanie do programów informacyjnych TVP.
Dane nie zrobiły wrażenia na Sellinie, który mówił o tym, że za czasów rządów PiS-u do mediów wrócił pluralizm. Bo wcześniej - przed 2015 rokiem - wszystkie telewizje wspierały obecną opozycję. - Telewizja publiczna, przyznaję, z pewnym pazurem, ale stara się pokazywać rzeczywistość odmiennie, z większym szacunkiem dla wartości konserwatywnych, prawicowych - stwierdził.
Wielowieyska odpowiedziała, wymieniając grzechy telewizji publicznej. Jak mówiła, TVP nie dochowuje bezstronności m.in. poprzez to, że transmituje wystąpienia polityków PiS i pomija polityków opozycji. A stacje prywatne pokazują wszystkie wystąpienia. - Bardzo się cieszę, że mamy w telewizji publicznej takie kanały tematyczne, których media prywatne nie robią jak np. TVP Kultura, TVP Historia, TVP Dokument, TVP ABC, dedykowane dzieciom. I to są misyjne kanały, bardzo dobrze służą debacie publicznej, wiedzy - odpowiedział minister, uciekając od tematu.
- I pan uważa, że te wszystkie materiały dotyczące Donalda Tuska, powtarzanie "fur Deutschland", żeby zrobić z niego agenta niemieckiego. Tusk w TVP z celownikiem na klatce piersiowej to spełnia standardy medium publicznego? - dopytywała Wielowieyska. - Uważam, że byłoby niedobrze, gdyby takie kanały jak TVP Kultura, TVP Historia, TVP ABC zniknęły z anteny, a bez wsparcia publicznego nie byłyby w stanie funkcjonować - kontynuował Sellin, unikając odpowiedzi na pytanie.
"Donald Tusk jest najbardziej toksycznym politykiem w historii III RP"
Kiedy dziennikarka zwróciła uwagę, że minister nie chce odpowiedzieć na konkretne pytanie dotyczące materiałów o Donaldzie Tusku, Sellin odparł: "Ale dlaczego pani się troszczy tylko o jednego polityka?".
- Tusk z celownikiem na klatce piersiowej czy pan to popiera? - dopytywała Wielowieyska. - Jakiś kordon ochronny chce pani nad tym politykiem otworzyć - odparł minister. I zaatakował dziennikarkę, bo - jak stwierdził - przerwa jego wypowiedzi, "nie daje powiedzieć ani jednego zdania". - Pani zaprasza gościa, polityka wybieralnego w wyborach, żeby ludzie poznali jego poglądy, a nie pani poglądy. Bo pani pełni rolę służebną jako dziennikarka w lepszym poznawaniu polityków wybieralnych, pani nie jest wybieralna - pouczał wiceminister kultury.
I kontynuował swój wywód, atakując lidera PO. - Donald Tusk jest najbardziej toksycznym politykiem w historii III RP, który uruchomił - już w 2005 roku - formułę totalnej opozycji, totalnego dzielenia Polaków i wiernie się jej trzyma. Również takimi instrumentami jak np. Ruch Palikota czy wulgaryzmy w przestrzeni publicznej, agresja czy sianie nienawiści - ocenił Sellin. - I to trzeba pokazywać, bo ten człowiek zapowiada teraz pewien rodzaj wojny domowej w Polsce, że będą demonstracje uliczne, które będą te wybory kwestionować, jeśli przegrają - mówił polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Posłuchaj całej rozmowy Dominiki Wielowieyskiej z Jarosławem Sellinem:
-
TSUE wydał wyrok w sprawie o reformę polskiego sądownictwa
-
Iga Świątek wygrała z Łesią Curenko. Ukrainka skreczowała. Polka w kolejnej rundzie French Open
-
Prof. Markowski ostrzega przed "oszustwami wyborczymi, które się szykują". Jaką przewagę musi mieć opozycja w wyborach?
-
Wyrok TSUE miażdży PiS-owską reformę sądownictwa. "Znów mogą czekać nas kary"
-
"Widać dygocik". Władza przestraszyła się marszu 4 czerwca? "Wyrażają pogardę dla Polaków"
- Wyniki Lotto 5.06.2023, poniedziałek [Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- Tragedia na zalewie w Skierniewicach. Z wody wyciągniętą martwą 12-latkę
- Ceny w maju przestały rosnąć. "To początek powrotu do inflacyjnej normalności?"
- Poszła popływać w Wiśle i już nie wypłynęła. Trwają poszukiwania młodej kobiety
- "Weaknesses" - jak sprytnie mówić o swoich słabościach