Platforma Obywatelska wciąż stara się przekonać partie opozycyjne do utworzenia jednej, wspólnej listy w wyborach do Sejmu. Idzie to jednak opornie. Sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński wciąż liczy na to, że liderzy pozostałych ugrupowań zmienią zdanie. - Mam nadzieję, że nasi partnerzy popatrzą chłodno na badania. Wynika z nich jasno, że jedna lista całej opozycji w sposób znaczący wygrywa wybory i ociera się nawet o większość konstytucyjną - przekonywał w Poranku Radia TOK FM. Inne partie opozycyjne uważają jednak, że bardziej korzystne będzie utworzenie dwóch bloków. - Dziś najbardziej prawdopodobne wydaje się to, że albo będzie jedna lista całej opozycji, albo każde z ugrupowań pójdzie oddzielnie - ocenił Kierwiński.
"Schetyna za bardzo stara się odróżniać wewnątrz Platformy Obywatelskiej"
Różnice zdań co do strategii wyborczej pojawiają się jednak także wewnątrz samej Platformy Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna uznał temat aborcji podjęty przez Donalda Tuska na Campusie Polska Przyszłości za wywołany niepotrzebnie, bo dzielący potencjalnych koalicjantów. Uważa, że utrudnia to porozumienie się np. z PSL.
Przypomnijmy, że szef PO zapowiedział podczas Campusu Polska, że "pierwszego dnia po wygranych wyborach" Sejmowi zaproponowana zostanie ustawa zakładająca, że aborcja do 12. tygodnia ciąży będzie wyłącznie decyzją kobiety. Zasugerował też, że na listach wyborczych nie będzie miejsca dla przeciwników takich przepisów.
- Ja tutaj kompletnie nie zgadzam się z Grzegorzem Schetyną. Jest rzeczą naturalną, że Platforma mówi o tym, co jest jej fundamentem, także jeśli chodzi o kwestie światopoglądowe, a przywrócenie praw kobiet, praw ukradzionych, jest tym fundamentem. Więc ja dziwię się takiemu stanowisku Grzegorza Schetyny, myślę, że za bardzo stara się odróżniać wewnątrz Platformy Obywatelskiej - komentował Kierwiński.
Rozmówca Karoliny Lewickiej odniósł się także do obecności Schetyny na panelu na Forum Ekonomicznym w Karpaczu prowadzonym przez pracowniczkę Telewizji Polskiej Magdalenę Ogórek. - Nie chcę tego oceniać, choć myślę, że na miejscu Grzegorza Schetyny bardziej uważnie dobierałbym towarzystwo, w którym się pokazuję bądź rozmawiam na panelach gospodarczych. Magdalena Ogórek jest jedną z twarzy TVP Info - twarzy kłamstwa - podkreślił sekretarz generalny PO.
