Szef Konfederacji Lewiatan zatrzymany przez CBA. Bochniarz: Typowa ustawka

Prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki usłyszał prokuratorskie zarzuty. Wcześniej został zatrzymany. - Moim zdaniem to typowa ustawka - tak działanie służb komentowała w TOK FM Henryka Bochniarz, założycielka i przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.
Zobacz wideo

Prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki został zatrzymany w Gdańsku w dniu rozpoczęcia - organizowanego przez Konfederację - Europejskiego Forum Nowych Idei. - Rozumiem, że chodziło to, żeby doszło do tego właśnie wśród szerokiej publiczności - stwierdziła w "EKG" Henryka Bochniarz, założycielka i przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.

Henryka Bochniarz uważa, że to zatrzymanie nie jest przypadkowe. W rozmowie z Tomaszem Settą przypomniała, że sprawa, w związku z którą CBA razem z CBŚP weszły do pokoju hotelowego Macieja Wituckiego wczoraj o godz. 6. rano, toczy się od czterech lat. - Nie sądzę, żeby akurat z wtorku na środę zostały odkryte jakieś niewiarygodne rzeczy, które spowodowały, że trzeba było wszystkich potencjalnych zamieszanych zgarnąć i wieźć do Wrocławia. Moim zdaniem jest to typowa ustawka - skomentowała.

CBA w komunikacie poinformowało, że powodem zatrzymania Macieja Wituckiego są wyłudzenia z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w latach 2010-2019. -Śledztwo, z którego nic na razie nie wynika - podkreślała w TOK FM założycielka Lewiatana.

Oprócz Maciej Wituckiego służby zatrzymały wczoraj m.in. również byłego senatora Tomasza Misiaka.

Zarzuty dotyczące oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości, działania na szkodę pracowników i prania brudnych pieniędzy przedstawiono zatrzymanym ws. wyłudzeń z PFRON i ZUS - poinformował PAP w czwartek rzecznik Prokuratury Regionalnej w Szczecinie Marcin Lorenc.

Wskazał, że decyzja prokuratora odnośnie do środków zapobiegawczych ma zapaść w piątek rano. Nadal trwają czynności z zatrzymanymi w Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu.

Polskie instytucje. "Obecna władza niszczy je z niesamowitą konsekwencją"

Założycielka Lewiatana uważa, że zatrzymanie Wituckiego wpisuje się w pozbawianie przez rząd zaufania do instytucji. - To szczególnie niepokojące, bo w czasie kryzysu, kiedy społeczeństwo boi się niepewności, potrzebne są struktury, które powodują, że ta niestabilność jest mniejsza. Tymczasem mam wrażenie, że obecna władza z niesamowitą konsekwencją te instytucje niszczy. Do tego zaliczyłabym zatrzymanie Macieja Wituckiego, bo przecież te reprezentatywne organizacje przedsiębiorców, związki zawodowe są częścią naszego systemu instytucjonalnego - odpowiedziała.

Jak donosi portal Business Insider Maciej Witucki i Tomasz Misiak wyrazili zgodę na podawanie ich nazwisk. 

TOK FM PREMIUM