Wraca sprawa "wyborów kopertowych". PiS chce ustawą zatrzeć wyroki dla samorządowców
Projekt ustawy autorstwa grupy posłów PiS o legalności działań organów gminy, które były zaangażowane w organizację wyborów prezydenckich w 2020 r., wpłynął w czwartek do Sejmu.
Przepisy projektu poprzedza preambuła: "Uznając, że podstawowym obowiązkiem organów władzy publicznej w państwie demokratycznym jest zachowanie ciągłości działalności państwa, mając na względzie, że Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej zobowiązuje organy władzy publicznej do przeprowadzenia wyborów w konstytucyjnie zakreślonym terminie, a organy władzy ustawodawczej, wykonawczej oraz organy jednostek samorządu terytorialnego znalazły się w 2020 r. w nieznanej wcześniej sytuacji zagrożenia życia i zdrowia obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, przy czym ich konstytucyjnym obowiązkiem jest troska o życie i zdrowie obywateli, uchwala się niniejszą ustawę".
Pięcioartykułowy projekt dotyczy legalności działań organów samorządowych - wójtów, burmistrzów, prezydentów miast - podczas przygotowywanych wiosną 2020 roku wyborów prezydenckich. Chodzi o przekazywanie sporządzanych przez lokalne władze spisów wyborców Poczcie Polskiej. Ta ostatnia miała być wtedy odpowiedzialna za zorganizowanie głosowania w wyborach korespondencyjnych.
Według projektu, "nie popełnił przestępstwa wójt, burmistrz lub prezydent miasta, który w czasie stanu epidemii przekazał operatorowi wyznaczonemu (Poczcie Polskiej - PAP) spis wyborców w związku z wyborami powszechnymi na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonymi w 2020 r.". Projekt przewiduje też umorzenie trwających w tej kwestii spraw sądowych, a także zatarcie z mocy prawa wyroków, które już zapadły.
Autorzy projektu wskazali, że tylko niektórzy wójtowie, burmistrzowie oraz prezydenci miast zdecydowali się na przekazanie spisów wyborców Poczcie Polskiej, której - decyzją premiera Mateusza Morawieckiego - zostało zlecone przygotowanie głosowania korespondencyjnego.
W uzasadnieniu projektu podkreślono, że jest on odpowiedzią na "kształtowanie się linii orzeczniczych, które opierają się na redukcyjnej i formalistycznej wykładni dokonywanej przez wojewódzkie sądy administracyjne oraz niektóre sądy powszechne", które uznawały, że przedstawiciele władz lokalnych przekraczali uprawnienia przekazując spisy wyborców wyznaczonemu operatorowi - Poczcie Polskiej.
DOSTĘP PREMIUM
- Myśliwce F-16 "same wojny nie wygrają". Gen. Bieniek studzi nastroje ws. samolotów dla Ukrainy
- "Bajki o żelaznym wilku". Petr Pavel nie wciągnie Czech bardziej w wojnę. Ale ma ważną rolę do odegrania
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Egzorcyści naoglądali się horrorów? "Oczywiście, że tak!". O. Gużyński o specyficznym uwiedzeniu
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Najpierw awanturował się w hotelu, potem ukradł policjantom radiowóz. Agresywny 32-latek zatrzymany
- Steez83 z PRO8L3M-u już nie śledzi polityki. "Są takie momenty, że należy tupnąć nogą"
- AAAA Rakietę tanio sprzedam. Garażowana, niebita, nosi ślady użytkowania
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Trwa kolejny finał. Ile pieniędzy już zebrano?
- Ten sondaż może nie spodobać się Donaldowi Tuskowi. Chodzi o powrót na fotel premiera