Prezydent podpisał reformę Kodeksu karnego. Dożywocie i konfiskata aut pijanych kierowców
Nowelizacja Kodeksu karnego trafiła do prezydenta w połowie listopada po tym, jak Sejm odrzucił weto Senatu ws. tych przepisów.
W ramach reformy m.in. podnoszona jest górna granica kary pozbawienia wolności z 15 do 30 lat przy jednoczesnej likwidacji osobnej kary 25 lat więzienia. Wydłużono też okres przedawnienia zbrodni zabójstwa z 30 do 40 lat. Nowela wprowadza też nowy typ przestępstwa - przyjęcie zlecenia zabójstwa oraz kary za przygotowanie do zabójstwa. Zmiany przewidują też wprowadzenie kary tzw. bezwzględnego dożywocia, czyli kary dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego zwolnienia.
Wprowadzono również zaostrzenie kar za przestępstwa o charakterze seksualnym i pedofilię. Kara od 5 do 30 lat więzienia albo dożywocie będzie grozić za zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem, gdy obecnie do 15 lat więzienia.
Nowelizacja zakłada też m.in. konfiskatę pojazdu prowadzonego przez pijanego kierowcę lub równowartości takiego pojazdu. Za spowodowanie ciężkich obrażeń lub śmierci, nietrzeźwemu sprawcy wypadku będzie można wymierzyć do 16 lat pozbawienia wolności.
Jak przypomniała KPRP zasadniczo w nowelizacji przewidziano trzymiesięczną vacatio legis - z wyłączeniem niektórych przepisów, np. przepisów dotyczących obligatoryjnego przepadku pojazdu mechanicznego albo jego równowartości - które wejdą w życie po upływie roku od dnia ogłoszenia ustawy.
O zawetowanie tej ustawy apelowała ostatnio do prezydenta część środowisk prawniczych. W apelu podpisanym przez 173 karnistów oceniano m.in., że "ustawa ta cofa polskie prawo karne do czasów PRL-u". O zastosowanie weta zwracała się też do prezydenta m.in. Naczelna Rada Adwokacka.
- Trzeba sobie zadać pytanie, jaką chcemy mieć politykę karną. Czy taką, która gwarantuje bezpieczeństwo naszym dzieciom, czy taką, która daje szansę brutalnym mordercom pedofilom - odpowiadał na zarzuty minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
DOSTĘP PREMIUM
- Ojciec walczy na wojnie, matka pilnuje resztek dobytku. Ukraińscy nastolatkowie w Polsce. "Te dzieciaki nie mają nic"
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- "PiS siedzi i zmienia paczki popcornu". Wiceszef Polski 2050 o kłótniach na opozycji i kulisach feralnego głosowania
- "Centrum Gnębienia Pracownic". Czy najstarsza fundacja feministyczna przetrwa? "Nowakowska wytoczy działa"
- "Król jest nagi"? Najbogatszy azjatycki miliarder musi się tłumaczyć. "W Indiach to bohater"
- Ukraina. Kyryło Budanow ma zostać nowym ministrem obrony
- Trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii. Jest wielu zabitych i rannych
- "Ruscy owinęli dziecku głowę streczem i je udusili". Polak opowiada o walce i pomocy Ukrainie
- Kto bardziej odczuwa ból: kobiety czy mężczyźni? Badania i obserwacje kliniczne rozwiewają wątpliwości
- Trudny weekend w Tatrach. Szlaki zamknięte, na drogę do Morskiego Oka zeszła "potężna lawina"