PiS miesza przy wyborach i może nabić sobie guza. Lewicka: Zapomnieli o regule nunczako

PiS próbuje przeforsować zmiany w Kodeksie wyborczym. - Zazwyczaj jest tak, że ten, kto manipuluje przy wyborach, często na tym traci - przypomina Karolina Lewicka w najnowszym wideo TOK Stories.

Prawo i Sprawiedliwość tuż przed świętami Bożego Narodzenia złożyło w Sejmie projekt zmian w Kodeksie wyborczym. Partia rządząca zdecydowała się na dobrze znany i swój ulubiony mechanizm. Nowela to projekt poselski, więc nie trzeba go z nikim konsultować.

Karolina Lewicka, w najnowszym wideo TOK Stories, rozkłada na czynniki pierwszy pomysły Prawa i Sprawiedliwości dotyczące wyborów. Dziennikarka wylicza też, w jaki sposób ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego może skorzystać na zaproponowanych przez siebie rozwiązaniach. 

Lewicka przypomina jednak, że to nie pierwszy raz w historii, kiedy partia władzy miesza przy wyborach. - Zazwyczaj jest tak, że ten, kto manipuluje przy wyborach, często na tym traci - zaznacza dziennikarka TOK FM i wraca pamięcią do "reguły nunaczko", sformułowanej przez socjologa Uniwersytetu Jagiellońskiego profesora Jarosława Flisa. - PiS chyba o niej zapomniał - ostrzega Karolina Lewicka.

Zobacz wideo:

Zobacz wideo

TOK FM PREMIUM