Korupcja w PE. Wielowieyska przestrzega: Może się okazać, że PiS przycina gałąź, na której siedzi
Jak informuje "Rzeczpospolita", nawet 60 byłych i obecnych eurodeputowanych przewija się w belgijskim śledztwie dotyczącym korupcji i prania pieniędzy za przychylność wobec Kataru, ale i innych państw uznawanych za reżimowe – Maroka czy Azerbejdżanu". Dziennik powołuje się na wiedzę wynikającą z wniosków o uchylenie immunitetów europosłom, danych wywiadowczych oraz zeznań podejrzanych. Przede wszystkim Piera Antonia Panzeriego, byłego posła Socjalistów i Demokratów, podejrzanego o korupcję w Qatargate.
Śledczy mają sprawdzać także europosłów z Polski. Gazeta prześledziła więc, którzy polscy eurodeputowani mają związki z Katarem. I przypomina, że w październiku 2016 r. europoseł PiS Tomasz Poręba spotkał się z szejkiem Ali bin Jassim Al Thanim, ambasadorem Kataru w Królestwie Belgii i szefem Misji Państwa Kataru przy Unii Europejskiej.
Poseł Poręba odpowiedział "Rz", że z aferą "nie ma nic wspólnego". "Nigdy nie byłem przesłuchiwany przez prokuraturę belgijską. Nikt z belgijskich organów ścigania się ze mną nigdy nie kontaktował. Nigdy też, w ramach pełnienia mojego mandatu posła do PE, nie uczestniczyłem w żadnych delegacjach do Kataru, Maroka i Mauritiusu" - zapewnia. Jak twierdzi, w Katarze zaś miał być raz - prywatnie - i jako kibic piłki nożnej na mistrzostwach świata.
Podróże do Kataru odbywał także europoseł Ryszard Czarnecki. Celem miało być Doha Forum: "katarskie Davos". Jednak poseł Czarnecki, pytany o wyjazdy do Kataru, nie odpowiedział gazecie, ile razy był w tym kraju i w jakich celach.
"Może się okazać, że PiS przycina gałąź na której siedzi"
PiS jednak jeśli chodzi o aferę korupcyjną w PE do tej pory zacierał ręce. - W propagandzie PiS ta sprawa jest przedstawiana, że niech no Unia i Parlament Europejski nie pouczają nas o praworządności, skoro sami u siebie mają taką aferę - mówiła w Poranku Radia TOK FM Dominika Wielowieyska.
Jak tłumaczyła dziennikarka, praworządność polega zaś właśnie na tym, żeby gdy jest popełniane przestępstwo, służby wypełniały swoje obowiązki. - W PE korupcja ścigana jest bezwzględnie i widzimy to na przykładzie konkretnych parlamentarzystów. Tymczasem w Polsce jest z tym spory problem. Przypomnijmy, że Solidarna Polska była oskarżana o to, że przeznaczyła pieniądze europejskie niezgodnie z założeniem. Można więc mówić o wyłudzeniu. Tymczasem prokuratura takie śledztwo umarza - mówiła. Przypomniała także, że poseł Ryszard Czarnecki jest oskarżony o wyłudzenie pieniędzy unijnych. - A śledztwo w prokuraturze się ślimaczy. Przedstawiciel partii rządzącej może liczyć na ulgowe traktowanie - alarmowała.
Wielowieyska podkreśliła, że nie można jednoznacznie wskazać zamieszania polityków PiS w aferę korupcyjną, to najnowszy tekst "Rz" rzuca podejrzenia właśnie na tego polityka partii rządzącej. - Chciałabym, żeby poseł Czarnecki odpowiedział dziennikarzom, jak wygląda podsumowanie jego podróży do Kataru. Może się okazać, że PiS, który tak bardzo promuje aferę korupcyjną w PE, odrobinę przycina gałąź, na której siedzi - podsumowała dziennikarka TOK FM.
DOSTĘP PREMIUM
- "To nie jest zwykła kolonia karna, to są tortury". Zarembiuk załamany po wyroku na Poczobuta
- Po co Zełenskiemu tournée po Europie? "Prezydent brutalnie to powiedział"
- "Rosjanie bili do momentu, aż uleciało z niego życie". Putin: Usiadłem w kącie i zapłakałem
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Katarzyna Lubnauer straci immunitet? Komisja jest na "tak". Wszystko przez Łukasza Piebiaka
- Polski strażak, który szuka ocalałych po trzęsieniu ziemi w Turcji. "Czas jest nieubłagany"
- Sensacji nie było. PiS w Sejmie odrzucił wszystkie poprawki Senatu do noweli ustawy o SN
- Ustawa wiatrakowa. Sejm podjął ważne decyzje ws. odległości wiatraków od domów
- KO przed Zjednoczoną Prawicą, ale o włos. Pięć partii w Sejmie
- Stopy procentowe. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej