"Spisana kulfonami" poprawka Suskiego zahamuje polską energetykę wiatrową? "Widać, że szatani cały czas działają"
Podczas czwartkowego posiedzenia Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski wniósł poprawkę, zmieniającą zapisaną pierwotnie w projekcie rządowego projektu nowelizacji tzw. ustawy wiatrakowej minimalną odległość usytuowania siłowni wiatrowych od zabudowań mieszkalnych z 500 metrów do 700 metrów. Ponadto odrzucono pomysł obowiązkowych referendów gminnych. Z ustawy zniknie także zakaz budowy domów koło istniejących wiatraków.
Burzę w mediach wywołała sama forma zgłoszenia poprawki, która została napisana przez Marka Suskiego niewyraźnie na kartce papieru. Wiceszef klubu PiS tłumaczył się potem brakiem dostępu w Sejmie do komputera i drukarki. Na zarzut, że pisał ją na kolanie, zaprzeczył i odpowiedział, że pisał ją na stole.
- Ta spisana ręcznie jakimiś kulfonami poprawka powinna być w sejmowym muzeum jako przykład antylegislacji. Obóz rządzący nie jest w stanie nawet napisać czegoś na komputerze - ironizował na antenie TOK FM Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej i były minister obrony narodowej.
Gość "Wywiadu Politycznego" przypomniał też, że tzw. ustawa wiatrakowa jest procedowana w Sejmie już od lipca zeszłego roku. - Projekt rządowy PiS-u przetrzymywany od lipca? To się nie zdarza. To oznacza, że konflikt w PiS w sprawie tej ustawy jest bardzo silny - mówił Tomasz Siemoniak.
Jak uważa wiceszef PO, poprawka Suskiego w praktyce może doprowadzić do tego, że na farmy wiatrowe zostanie przeznaczona jeszcze mniejsza powierzchna terytorium Polski. Rezultatem będzie ponowne wyhamowanie procesu zmian, dążących do odblokowania lądowej energetyki wiatrowej.
W 2016 roku rozwój energetyki wiatrowej w Polsce został zatrzymany za sprawą Anny Zalewskiej, późniejszej minister edukacji. - Posłanka Anna Zalewska z ogromną energią, wręcz z furią przeprowadziła zmiany, które cofnęły nas o lata. Gdyby nie ona, bylibyśmy w zupełnie w innym miejscu, w innym bilansie energii elektrycznej. Widać, że szatani cały czas działają po to, żeby tę energetykę wiatrową zablokować, co dzisiaj jest skandalem. Widać, że ręce są długie i dzisiaj blokują tę ustawę - komentował gość Karoliny Lewickiej w rozmowie w TOK FM.
-
Oto zwycięzca Marszu Miliona Serc. "Nie jest dziadersem jak Tusk czy Kaczyński"
-
Mieszkańcy Bydgoszczy mają dość "autobusów widmo". Prezydentowi też puszczają nerwy
-
Małgorzata Daniszewska nie żyje. Wdowa po Jerzym Urbanie miała 68 lat
-
Nowe wątki afery wizowej. "Tak skopanej operacji jeszcze nie widziałem"
-
Nowy sondaż po Marszu Miliona Serc. Kaczyński może czuć na plecach oddech Tuska
- 26-letni Ukrainiec skatowany przez policjantów. Onet ujawnił wstrząsające nagrania
- Dramatyczna sytuacja rolników. "Wykładamy się finansowo. Nie ma nawet na utrzymanie rodziny"
- Anna Zalewska musi przeprosić Agnieszkę Pomaską. Zapadł prawomocny wyrok w procesie wyborczym
- Baszir z Iranu w zamknięciu spędził 113 dni. Teraz chce od Polski zadośćuczynienia
- Polska Jest Jedna może zamieszać. Komu nowe ugrupowanie podbierze głosy?