Andrzej Duda rusza z "ofensywą dyplomatyczną". Spotka się m.in. z Scholzem i Macronem
Prezydent Andrzej Duda przedstawił w poniedziałek swoje plany dyplomatyczne na najbliższy tydzień, jeszcze przed wizytą prezydenta USA w Polsce, zaplanowaną na 20-22 lutego. Stwierdził, że czas przed wizytą Bidena to bardzo dobry moment, by "podjąć swoistą ofensywę dyplomatyczną". - Niezależnie od przyjazdu prezydenta Bidena, zaprojektowaliśmy cały szereg działań (...) i rzeczywiście ruszamy z tą ofensywą dyplomatyczną dosłownie w najbliższych dniach" - powiedział Duda.
Prezydent Andrzej Duda poinformował, że podczas jego zbliżających się wizyt w Brukseli, Londynie i Monachium będą omawiane kwestie związane z przygotowaniami do spotkania Bukaresztańskiej Dziewiątki, szczytu NATO w Wilnie, wzmocnienia wschodniej flanki NATO oraz wsparcia Ukrainy.
Prezydent przypomniał, że obecnie funkcję gospodarza B9 pełni Słowacja, a Litwa będzie gospodarzem nadchodzącego szczytu NATO - stad też, jak mówił, zaplanowana na wtorek rozmowa z przywódcami tych państw.
Zapowiedział, że we wtorek będzie w formie wideokonferencji będzie rozmawiał z prezydent Słowacji Zuzaną Czaputovą i prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą, w czwartek w Brukseli spotka się z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, a następnie uda się do Wielkiej Brytanii, by spotkać się z królem Karolem III i premierem Rishim Sunakiem.
Prezydent powiedział, że czwartkowe spotkanie z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem odbędzie się w siedzibie Sojuszu w Brukseli. - Będziemy omawiali kwestie związane z przebiegiem spotkania Bukaresztańskiej Dziewiątki, jakie planujemy i będziemy wstępnie mówili o tym, jakie osiągalne będą postanowienia zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie za kilka miesięcy - zapowiedział. - To jest taki temat, który jest dla nas również wstępem do prac dyplomatycznych międzynarodowych, które będziemy prowadzili w najbliższych miesiącach" - dodał. Zapowiedział, że z sekretarzem generalnym NATO będzie też dyskutował o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO.
Po wizycie w Brukseli prezydent uda się do Londynu, gdzie spotka się z królem Karolem III i premierem Rishim Sunakiem. "Tam będziemy omawiali wszystkie te kwestie sojusznicze, problem wsparcia dla Ukrainy, właśnie zbliżającego się szczytu NATO. Pewnie dokonamy pewnego podsumowania działań, z panem premierem, które do tej pory były realizowane; będziemy mówili o tym co w przyszłości" - powiedział Duda.
Z Londynu prezydent uda się do Monachium, gdzie odbędzie się spotkanie w formule Trójkąta Weimarskiego. "Jesteśmy w tej chwili umówieni, ustalone jest to spotkanie z kanclerzem Olafem Scholzem i prezydentem Emmanuelem Macronem. Będziemy mówili o spójności sojuszniczej, o współdziałaniu, o jedności w ramach NATO" - powiedział.
Rozmowa - dodał - ma dotyczyć "wszystkich kwestii związanych z umacnianiem wschodniej flanki". "Będziemy też mówili o wsparciu dla Ukrainy, co jeszcze jesteśmy w stanie dla Ukrainy zrobić, jakie mogą być przewidywalne scenariusze rozwoju sytuacji na Ukrainie" - powiedział prezydent zwracając uwagę, że spodziewana jest rosyjska ofensywa w tym kraju.
Duda zaznaczył, że wizyta w Monachium - gdzie odbywać się będzie 59. Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa - będzie też okazją do spotkania z nowo wybranym prezydentem Czech Petrem Pavlem.
Posłuchaj podcastu:
-
Marcin W. w rękach policji. Jest podejrzany o zabójstwo dwóch osób
-
"Drastyczne" rekolekcje w Toruniu. "Żadna fundacja tego nie zrobiła, a w kościele dzieci to widziały"
-
Paweł Śpiewak nie żyje. Znany socjolog miał 71 lat. "Postać wieloformatowa"
-
Zapadł drugi wyrok w sprawie znanego aktora Jerzego S.
-
PiS szykuje podwyżkę 500 plus? Ekspertka policzyła. "To i tak nie pokryje inflacji"
- Papież Franciszek nadal w szpitalu. Watykan podał, kto odprawi mszę w Niedzielę Palmową
- Konfederacja, elektromobilność i "Krok niewystarczający, żeby wygrać wybory", czyli Trzaskowski zamiast Tuska
- Daniel Obajtek wybrany na nową kadencję. Szefem Orlenu ma być przez kolejne 3 lata
- "Wielki dzień hańby dla MKOI". Czy Polska powinna zbojkotować igrzyska olimpijskie w Paryżu?
- Niekompletne granice związku. Kirgistan i Tadżykistan