Jak poinformował Polską Agencję Prasową pełnomocnik prezesa PiS, Jarosław Kaczyński wygrał sprawę sądową przeciwko Radosławowi Sikorskiemu o ochronę dóbr osobistych.
Przedmiotem sądowego sporu pomiędzy politykami był wpis na Twitterze byłego ministra spraw zagranicznych. Radosław Sikorski we wpisie ze stycznia 2021 roku ocenił, że zmarły w 2010 roku Lech Kaczyński był "miernym" prezydentem. Stwierdził również, że Lech Kaczyński "walnie przyczynił się do katastrofy smoleńskiej".
Pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego przekazał, że prezes PiS pozwał Sikorskiego w trybie cywilnym, powołując się na ochronę i poszanowanie pamięci o osobie zmarłej.
Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z 17 marca zobowiązał europosła Radosława Sikorskiego do zamieszczenia na jego Twitterze przeprosin o treści: "Przepraszam Pana Jarosława Kaczyńskiego za to, że w dniu 14 stycznia 2021 r., na portalu Twitter, naruszyłem jego dobra osobiste, w postaci kultu pamięci osoby zmarłej, stwierdzając, iż Prezydent Lech Kaczyński walnie przyczynił się do katastrofy smoleńskiej. Radosław Sikorski".
Publikacja przeprosin ma nastąpić z użyciem funkcji tzw. przypięcia przez okres 14 dni, bez jakichkolwiek komentarzy, uzupełnień, czy odniesień się do treści. "Bez zastosowania jakichkolwiek zabiegów formalnych, treściowych umniejszających znaczenie, rangę i powagę oświadczenia, względnie zaznaczających dystans do jego treści lub formy, bez jakichkolwiek zabiegów utrudniających odbiorcom zapoznanie się z treścią, czy też wpływających na czytelność tekstu".
Sikorski po wyroku: Oczywiście się odwołam
- Od pozytywnego dla Jarosława Kaczyńskiego wyroku w pierwszej instancji oczywiście się odwołam - zapowiedział w mediach społecznościowych europoseł Radosław Sikorski. Europoseł dodał, że "twierdzenie publicznie, że w Smoleńsku był zamach a w sądzie, że wypadek uważa za szczyt hipokryzji".
Posłuchaj podcastu:
