Skandaliczna wypowiedź w rosyjskiej telewizji. Jest reakcja rzecznika MSZ
W niedzielę Paweł Astachow w codziennym programie propagandysty Władimira Sołowiowa zarzucił polskim władzom złamanie konwencji wiedeńskiej. - Muszę odnieść się do sytuacji w Polsce. To, co się dzieje, to poważne naruszenie Konwencji Genewskiej o stosunkach konsularnych, do przestrzegania której od 1961 r. zobowiązały się wszystkie państwa świata, które utrzymują relacje dyplomatyczne. I spójrzcie tylko, co oni robią. Wyrzucili ich z mieszkań, wyrzucili ich z ośrodka wypoczynkowego, zamrozili im konta i zabrali wszystkie pieniądze naszej misji dyplomatycznej, teraz szkołę odebrali. Jak my odpowiadamy? Nota, oburzenie, wezwanie ambasadora - mówił Astachow.
Oświadczył również, że po tym, jak w ubiegłym roku ambasador Rosji został oblany farbą (przez aktywistkę), "czekał, czy ambasadora Polski znajdą pływającego w rzece Moskwie, czy nie".
Astachow sugerował również, że tego typu "retorsje i represalia" wobec dyplomatów są dopuszczalne w ramach prawa międzynarodowego i że tak "uczono go w szkole KGB".
Jest reakcja MSZ
Do tych wypowiedzi odniósł się w poniedziałek resort polskiej dyplomacji, podkreślając, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP potępia wypowiedź Astachowa dowodzącą, że dopuszczalne jest zabójstwo Ambasadora RP. "Wzywamy Rosję do zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim dyplomatom zgodnie z Konwencją Wiedeńską" - napisał rzecznik MSZ w komunikacie.
Kim jest Paweł Astachow?
Paweł Astachow to adwokat, który w przeszłości pełnił funkcję rzecznika praw dziecka.
W sobotę miasto Warszawa, w porozumieniu z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, przejęło budynek przy ulicy Kieleckiej 45, gdzie mieściła się prowadzona przez Ambasadę Rosji szkoła średnia. - Przejęliśmy kolejny budynek bezprawnie zajmowany dotychczas przez Federację Rosyjską na podstawie wyroku sądu, który dodatkowo zobowiązuje Federację Rosyjską do zapłaty ponad 31 mln zł wraz z odsetkami za bezprawne zajmowanie Kieleckiej 45 - napisał w sobotę w mediach społecznościowych prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn ocenił w niedzielę, że rosyjska propaganda z dużą agresją reaguje na działania władz Warszawy, które doprowadziły do przejęcia budynku szkoły zajmowanego nielegalnie przez Rosję.
Jak zaznaczył, że przy tej okazji Kreml "kłamliwie oskarża Polskę" o akt agresywny wobec Rosji, a także łamanie prawa międzynarodowego. Ocenił, że rosyjskie przekazy "w sposób kłamliwy" przedstawiają całą sytuację, pomijając fakty. - Polska podjęła działania na podstawie orzeczenia sądu, który nakazał zwrot nieruchomości zajmowanej wbrew prawu. Budynek przejęty przez komornika nie miał statusu dyplomatycznego. Działania władz Warszawy miały na celu zakończenie nielegalnego użytkowania budynku - wyliczył.
-
"Ktoś prezesa okłamuje, żeby się cieszył". Lubnauer o głośnych słowach Kaczyńskiego o marszu
-
"Nie wyobrażam sobie, by wygraną opozycji komentowała Holecka". Co z TVP po wygranej opozycji?
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Nagroda Nobla 2023. Laureatami w dziedzinie medycyny zostali Katalin Karikó i Drew Weissman
-
"Bezpardonowy roast Tuska". Konwencja PiS i spot z wulgaryzmami, czyli jak wzbudzić "wstręt, odrazę wobec opozycji"
- "Zielona granica" z kolejnym sukcesem. W 10 dni film obejrzało ponad 424 tys. widzów
- Głosowanie za granicą. O czym należy pamiętać? Co z Polakami mieszkającymi w Ukrainie?
- Wracają kontrole na granicy ze Słowacją. Na 10 dni, ale przedłużenia "wysoce prawdopodobne"
- Dramatyczne odkrycie w Radomiu. Zwłoki sześciu kotków w mieszkaniu. Jest akt oskarżenia
- Ujawniono plan opozycji na końcówkę kampanii. Ekspert ma wątpliwości, czy to dobra ścieżka