Szef Rady Najwyższej Ukrainy zabrał głos w sprawie Wołynia. "To krok na drodze do pojednania"

Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk w polskim Sejmie złożył hołd ofiarom Rzezi Wołyńskiej. Mówił też o wspólnych międzypaństwych pracach nad upamiętnieniem ofiar. - To wystąpienie jest krokiem na drodze do tego, żeby wykorzystać historyczną szansę na pojednanie - mówił w TOK FM Zbigniew Parafianowicz z "Dziennika Gazety Prawnej".
Zobacz wideo

Potomkom ofiar, straszliwych wydarzeń na Wołyniu, składam wyrazy współczucia i wdzięczności za podtrzymywanie pamięci, która nie wzywa do nienawiści ani do zemsty, ale służy jako ostrzeżenie, że nigdy nic takiego nie powtórzy się między naszymi narodami. Razem musimy zdać ten niełatwy, ale niezbędny egzamin, aby formuła "przebaczamy i prosimy o przebaczenie" uzyskała sens i praktyczny wymiar - powiedział w polskim Sejmie szef Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

Stefanczuk zapowiedział też: wspólnie będziemy poszukiwać i odnawiać miejsca pamięci. Wspólnie przywrócimy z niepamięci imiona tych, którzy spoczywają w bezimiennych mogiłach zarówno w Ukrainie jak i w Polsce.

To kolejny krok wyjaśniania trudnej historii - mówił w "Popołudniu Radia TOK FM" Zbigniew Parafianowicz z "Dziennika Gazety Prawnej". - Widać, że po 24 lutego bardzo wyraźnie dochodzi do zmiany w stosunkach historycznych pomiędzy Polską a Ukrainą. I ten proces trzeba konsekwentnie prowadzić i starać się go nie zaburzać nieodpowiedzialnymi wypowiedziami, aby doprowadzić go do finału i do czegoś, co obie strony uznają za rzeczywiste pojednanie oparte na prawdzie, nie na fikcji, nie na pustych gestach - ocenił dziennikarz.

Jak dodał, po 24 lutego obydwa państwa mają "niepowtarzalną okazję, żeby to zaufanie do siebie zbudować i te stosunki historyczne uregulować w oparciu o prawdę". - Do 24 lutego miałem poważne wątpliwości czy to kiedyś nastąpi. Przed wybuchem wojny Ukraińcy zawsze patrzyli z nieufnością na Polaków i z wzajemnością. Teraz to się zmieniło - wskazał Parafianowicz w rozmowie z Anną Piekutowską. - To wystąpienie szefa Rady Najwyższej Ukrainy w Sejmie jest krokiem na drodze do tego, żeby do tego pojednania doszło i żeby tę historyczną szansę wykorzystać - podkreślił gość TOK FM.

W tym roku przypada 80. rocznica Rzezi Wołyńskiej. Według szacunków historyków ukraińscy nacjonaliści zamordowali około 100 tysięcy Polaków. 40-60 tysięcy zginęło na Wołyniu, 20-40 tysięcy w Galicji Wschodniej, co najmniej 4 tysiące na terenie dzisiejszej Polski.

To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj z oferty "taniej na zawsze". Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>

TOK FM PREMIUM