Nagranie Andrzeja Seweryna wyciekło do sieci. PiS oburzone: Skandaliczna wypowiedź

Skandaliczna wypowiedź pana Andrzeja Seweryna, która najlepiej obrazuje, co łączy tych, którzy tworzą środowisko polityczno-medialne totalnej opozycji, tzw. pseudoelity - powiedział PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek. W ten sposób skomentował wypowiedź aktora, która pojawiła się w mediach społecznościowych.

Nagranie z udziałem Andrzeja Seweryna udostępnił w mediach społecznościowych Tomasz Lis. Choć szybko usunął filmik, to ten już zdążył się rozejść po sieci. Andrzej Seweryn mówi w nim: "Drogie dziecko, pamiętaj, twoje zadanie jest im przypier....ć. Jesteś młody, na razie nie rozumiesz, co do ciebie mówię, ale już szybko zrozumiesz, jak będziesz miał kilkanaście lat albo nawet wcześniej. Już zrozumiesz, komu trzeba przypier....ć i nie zważać na nic. Tym wszystkim Trumpom, Kaczyńskim, Orbanom pier....nym trzeba przypier....ć. Żadnych dialogów chrześcijańskich, żadnego tam, wiesz, rozumienia, debaty, porozumienia. Nie, k...a. Faszystom trzeba przypier....ć, a nie dyskutować. Bo oni będą używali ten dialog, żeby ciebie zrobić w d..ę po prostu (...)".

Seweryn opublikował oświadczenie w sprawie nagrania. "W związku z pojawieniem się w przestrzenini internetowej prywatnego nagrania z moim udziałem oświadczam, że ani ja ani osoba, do której zostało ono wysłane, nie udostępniliśmy go mediom społecznościowym. Dostało się tam ono z woli tych, którzy mają dostęp do naszych prywatnych kont i którzy, jak sądzę już nieraz z tej możliwości korzystali" - napisał aktor.

"Nie mają hamulców"

Do nagrania odniósł się w rozmowie z PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek. - Skandaliczna wypowiedź pana Andrzeja Seweryna, która najlepiej obrazuje, co łączy tych, którzy tworzą środowisko polityczno-medialne totalnej opozycji, tzw. pseudoelity. Wobec braku oferty programowej i pomysłu na Polskę łączy ich nienawiść i agresja - powiedział polityk. Jak dodał, oprócz tego, że "sami są sfrustrowani i owładnięci negatywnymi emocjami nieustannie podsycają w polskim społeczeństwie podziały i animozje, wmawiając kłamstwa i siejąc dezinformację".

- To źli i ponurzy ludzie, którzy na współpracy z politykami opozycji chcą budować swoje kariery. Nie dajmy się zwieść, maski opadły. Polskie społeczeństwo to dla nich marginesy społeczne, szarańcza i patologia - nie raz o tym mówili - stwierdził Bochenek.

- Oni nie mają hamulców, dzisiaj nawołują już jawnie do agresji, puszczają im nerwy, bo wiedzą, że przegrają - powiedział Bochenek.

Nagranie skomentował też na Twitterze lider Platformy Obywatelskiej. We wpisie nawiązał do organizowanego przez siebie Marszu 4 Czerwca. "Jutro jest marsz siły i nadziei, nie bezradnej złości. Więc nie ma co przeklinać. Silni nie muszą" - czytamy w opublikowanym wpisie Donalda Tuska.

TOK FM PREMIUM