Gośćmi czwartego odcinka podcastu "Śmielej! Stand-uperzy o polityce" byli Mieszko Minkiewicz i Rafał Sumowski. Goście, oceniając ostatnie dni i bieżące wydarzenia w polskiej polityce, tryskali optymizmem i wcale nie było im żal, że władza, która przez ostatnie lata dawała im tyle materiałów do żartów, już niedługo będzie musiała zwolnić tak wiele stołków i stanowisk.
Posłuchaj:
Więcej niepodległości!
Wspominając jeszcze minione wybory parlamentarne, obaj komicy opowiadali o swych podróżach w tamtym dniu. Jeden faktycznie uprawiał turystykę wyborczą, głosując tam, gdzie jego głos ma większe znaczenie (czyli w Grójcu), a drugi akurat tego dnia był we Wrocławiu i długopis mu zadrżał, gdy z zaskoczeniem się przekonał, że jedyną nie-PiSowską opcją w głosowaniu do Senatu jest... Grzegorz Schetyna.
Stand-uperzy zgodnie przyznali, że mamy za mało Święta Niepodległości. Już to tegoroczne zostało praktycznie rozciągnięte na dwa dni, by w piątek mogli niepodległością (i bieżącą miesięcznicą) cieszyć się aktywiści PiS, a w sobotę Marszem Niepodległości uczczą je fani Konfederacji. Może gdyby dołożyć jeszcze kilka dni, starczyłoby na patriotyczne obchody fanów pozostałych partii i opcji politycznych.
Minkiewicz zwrócił też uwagę na przechwytywanie różnych symboli i zmianę ich znaczenia. Za przykład podał znaną z II wojny światowej kotwicę. Satyryk przyznał, że dziś, spotykając wieczorem w ciemnej uliczce kogoś z wyeksponowanym symbolem Polski Walczącej, przestraszyłby się bardziej, niż gdyby napotkał kogoś z pentagramem.
Cera Konfederacji
Sumowskiemu marzyło się, by Szymon Hołownia został jednak ministrem obrony narodowej, a nie marszałkiem Sejmu. Przy całej jego delikatności, spokoju, poszukiwaniu konsensusu i kompromisów w każdej sytuacji wejście w środowisko wojskowych i międzynarodowych konfliktów zbrojnych byłoby ciekawym wyzwaniem. A przy okazji po raz pierwszy miałby oficjalne papiery, że jest przełożonym swojej żony.
Obaj humoryści zachwycali się też cerą posłów Konfederacji. Stwierdzili, że twarze Mentzena czy Bosaka są zachwycająco gładkie, a i Korwin-Mikke przecież świetnie się trzyma jak na swój wiek. Czyżby ich nastawienie do kobiet wynikało też w jakimś stopniu z podbierania im kosmetyków? Było też jeszcze m.in. o aplikacji Orlenu, prostej metodzie na TVP (wyłączyć prąd), o liczbie telewizorów w studio TOK FM, o Sejmie w wersji Lego i o potomku państwa posłów Bosaków, który jeśli urodziłby się w Sejmie, powinien automatycznie i dożywotnio zostać posłem.
A już za tydzień w kolejnym odcinku Kamil Śmiałkowski gościć w "Śmielej!" będzie Rafała Rutkowskiego i Jakuba Poczętego. Już 17 listopada - zapraszamy do słuchania w aplikacji TOK FM i na tokfm.pl.
"Śmielej!" - jak słuchać?
Pierwszy odcinek jest dostępny za darmo na tokfm.pl, w aplikacji mobilnej TOK FM oraz na kanale TOK FM Select na Spotify. Pozostałe odcinki zostaną udostępnione wyłącznie subskrybentom TOK FM Premium oraz Apple Podcasts. Premiery w każdy piątek po godz. 18:00.
