Zarzut dla dziennikarza. TVN: Próba zamknięcia ust

- Grupa TVN przyjmuje z wielkim niepokojem próbę zamknięcia ust dziennikarzom przez prokuraturę w Krakowie - głosi oficjalne oświadczenie kierownictwa TVN w sprawie postawienia zarzutu Krzysztofowi Skórzyńskiemu.

Krzysztof Skórzyński usłyszał zarzut - czytaj>>

"Postawienie zarzutu dziennikarzowi TVN24 za to, że opublikował informacje z dochodzenia dotyczącego afery gruntowej pokazuje, że walka o wolność słowa, podstawową wartość w demokratycznym społeczeństwie, jest wciąż aktualnym wyzwaniem" - stwierdza kierownictwo TVN.

"Jako firma medialna uznajemy, że naszym naczelnym zadaniem i zobowiązaniem wobec społeczeństwa jest informowanie, docieranie do materiałów i faktów niewygodnych dla sprawujących władzę. Zadanie to będzie nie do wykonania, jeśli Państwo przyjmie praktykę ścigania dziennikarzy za ujawnianie prawdy, również prawdy o prokuratorskich śledztwach - czytamy.

"Bezwzględne zachowywanie tajemnicy służbowej jest obowiązkiem tych, którzy tą tajemnicą dysponują: polityków, urzędników, wojskowych, policjantów i innych służb. Przerzucanie na dziennikarzy odpowiedzialności za ujawnianie tajemnic to nic innego, jak założenie dziennikarzom kagańca i próba zastraszenia całego środowiska".

"Postępowanie prokuratorskie w tej sprawie będziemy śledzić z wielką uwagą. Naszemu koledze, Krzysztofowi Skórzyńskiemu, udzielimy wszelkiej pomocy prawnej zarówno wobec instancji krajowych, jak i - jeśli zajdzie taka potrzeba - wobec instytucji międzynarodowych strzegących ładu demokratycznego" - zakończono.

Pod oświadczenie popisali się: Piotr Walter, Wiceprezes Zarządu Grupy TVN oraz Adam Pieczyński, Redaktor Naczelny TVN24.

Krzysztof Skórzyński, dziennikarz TVN24, został oskarżony przez krakowską prokuraturę o ujawnienie treści zeznań świadka, który brał udział w postępowaniu prokuratury w Rzeszowie. Takie same zarzuty może usłyszeć Mariusz Gierszewski z Radia Zet.

TOK FM PREMIUM