Zwycięstwo internautów? Tusk zapowiada usunięcie Rejestru

Premier podczas debaty z internautami zapowiedział, że rząd będzie nadal pracować nad ustawą hazardową, ale bez części dotyczącej Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych. Donald Tusk wyjaśnił, że ten element wymaga dodatkowych konsultacji i będzie opracowywany po uzyskaniu opinii, m.in. internautów.

Debata premiera z internautami. Co z cenzurą w sieci?

Użytkownicy globalnej sieci spotkali się z premierem i przedstawili swoje wątpliwości dotyczące ustawy hazardowej, a zwłaszcza zapisów dotyczących internetu i Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych. Internauci uważają, że stworzenie takiego spisu to wprowadzanie cenzury i ograniczanie wolności słowa w sieci. Relacja z debaty - czytaj

Wcześniej Donald Tusk tłumaczył, że poprzez wprowadzenie nowych rozwiązań pozwalających na blokowanie stron internetowych rząd chce "zapobiegać wykorzystywaniu internetu do rozpowszechniania pornografii dziecięcej, oszustw finansowych czy nielegalnych gier hazardowych, a nie ograniczać wolność w sieci".

Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych

Dzisiejsza debata to reakcja rządu na głosy sprzeciwu wobec przyjętej w zeszłym tygodniu przez rząd nowelizacji ustawy o grach wprowadzającej "Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych". To pomysł Ministerstwa Finansów, który ma za zadanie "chronić społeczeństwo przed treściami szkodliwymi społecznie".

Ma być prowadzony w systemie informatycznym. Będzie on jawny i prowadzony pod nadzorem Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Witryny i Usługi będą do niego wprowadzane niezwłocznie na żądanie podmiotu uprawnionego lub Służby Celnej, które będzie uprawomocniane przez sąd. Projekt nie przewiduje możliwości zaskarżenia wpisu ani dochodzenia odszkodowań. Witryny mają być blokowane w ciągu sześciu godzin od podjęcia decyzji o blokadzie.

Przeciwko ustawie zaprotestowały autorytety z branży internetowej, m.in. Polskie Towarzystwo Informatyczne. Twierdzi ono, że jest to projekt "bezprecedensowo zły" i uważa, że "powinien zostać w całości wycofany".

Bunt internautów: Cenzura Internetu - by żyło się lepiej

Przeciw projektowi zaprotestowali internauci. Podziekujpremierowi.pl to jedna ze stron przeciwników nowelizacji. Można na niej "podziękować premierowi" za zmiany, które, według założycieli strony, mają wprowadzić cenzurę w sieci.

Na stronie podane są linki do facebookowej strony kancelarii premiera, gdzie można "podziękować" Donaldowi Tuskowi za zmiany. Można również zrobić to telefonicznie, gdyż na witrynie widnieją również numery telefonów do rzecznika kancelarii. Nie tylko twórcy strony protestują przeciwko zamierzeniom rządu.

W zeszłym tygodniu odbyła się manifestacja Partii Piratów i innych organizacji sprzeciwiającym się działaniom gabinetu Donalda Tuska

TOK FM PREMIUM