Wicepremier Pawlak złamał prawo? Prokuratura to zbada
Rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej Katarzyna Szeska zapowiada, że artykuł traktujący o oświadczeniu wicepremiera zostanie przeanalizowany przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.
Szef rady nadzorczej
W sobotę dziennik "Polska" napisał, że wicepremier nie wpisał w oświadczeniach majątkowych, że w latach 2005-2006 był przewodniczącym rady nadzorczej Mostostalu Słupca. Spółka należy do znanego w Wielkopolsce biznesmena Dariusza Wechty. Biznesmen działa również w branży deweloperskiej. W Poznaniu jego inwestycje wzbudzają spore kontrowersje. Władze pozwoliły mu między innymi na budowę osiedla tuż nad brzegiem Warty oraz zgadzały się na postawienie bloków w miejscu, gdzie pierwotnie miał powstać park i tereny zielone.
Pawlak się tłumaczy, jednym zdaniem
- Nie pobierałem wynagrodzenia - tak na piśmie jednym zdaniem tłumaczy się Pawlak, a nie wpisał do oświadczenia, iż kierował radą nadzorczą, bo nie pobierał za to wynagrodzenia. Z tego wynika, że prywatną spółkę nadzorował społecznie. Jednak niepobieranie wynagrodzenia nie zwalnia z odpowiedzialności karnej. Istotny jest już sam fakt, że nie wykazało się zasiadania w radzie.
Za zatajenie prawdy w oświadczeniu grozi do trzech lat więzienia. To przestępstwo umyślne, które przedawnia się po pięciu latach od jego popełnienia. W przypadku Pawlaka byłby to rok 2012, bo wtedy minie pięcioletni okres od złożenia przez niego niezgodnego z prawdą oświadczenia. Podobnie postąpił w 2006 roku. Jeśli sąd uznałby winę Pawlaka i skazał go, wicepremier i minister gospodarki nie mógłby startować w przyszłości w wyborach do Sejmu - przypomina dziennik "Polska".
Czytaj więcej Prokuratura zbada oświadczenie Pawlaka
Oscary: kreacje na czerwonym dywanie [ZDJĘCIA] Kliknij na zdjęcie, aby obejrzeć galerię:
DOSTĘP PREMIUM
- PiS nie zdąży zamieszać przy wyborach? Ekspert podaje ważne terminy i mówi o "ciszy legislacyjnej"
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- W czym tkwi sukces PiS? "Morawiecki to nie polityk, ale korporacyjny technokrata"
- Tortury w Barczewie to nie jest odosobniony przypadek? Machińska nie daje gwarancji. "Polska jest na zakręcie"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Odmówili zakupu biletu dla dziecka. Chcieli je zostawić na lotnisku. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego"
- NIK zawiadamia prokuraturę ws. Krajowego Instytutu Mediów. "Taka skala nieprawidłowości nie zdarza się często"
- Kaczyński udobruchał Sikorskiego, ale złe prawo zostało. Biznes w strachu. "Szkodnictwo gospodarcze"
- Horror w schronisku pod Nowym Tomyślem. "Policja znalazła martwe psy w budach i lodówkach"
- Pierwszy uchodźca klimatyczny. Przetarł szlaki ale zapłacił za to wysoką cenę