Gęsicka: PO prowadzi już kampanię. A prezydent nie prowadzi?
Oficjalnie kampania rozpocznie się w chwili ogłoszenia terminu wyborów prezydenckich. PO ma do końca marca ogłosić kto wygra partyjne prawybory i będzie kandydatem partii. Zdaniem Gęsickiej, jest to już kampania wyborcza. Walczący w prawyborach politycy występują jako oficjalni kandydaci w wyborach prezydenckich, przedstawiają swoje poglądy polityczne pod kątem zbliżających się wyborów, dokonują też oceny obecnej prezydentury w tonie, jaki zwykle się stosuje w kampaniach wyborczych. W Poranku Radia TOK FM Gęsicka mówiła, że chce, by PKW zainteresowała się stroną finansową takiej "kampanii", bo idą na to publiczne pieniądze.
- Partia wydaje na to pieniądze. No ten zlot młodzieżówki [PO w Katowicach - red.] przecież coś kosztował. Kandydaci jeżdżą samochodami służbowymi. Używają do pomocy urzędników państwowych, czy to Kancelarii Sejmu, czy MSZ i moim zdaniem PKW powinna zareagować- mówiła Gęsicka.
Pan prezydent też jeździ samochodami
- Pan prezydent też jeździ samochodami służbowymi, używa urzędników i wiadomo, że jest kandydatem, choć tego nie powiedział... - zwrócił uwagę Jacek Żakowski.
- Moim zdaniem to zupełnie inna sytuacja. Tam mamy dwóch wyraźnych kandydatów a tu mamy jednego kandydata, który jeszcze nie jest kandydatem i jeszcze nie prowadzi kampanii - broniła się szefowa klubu PiS.
- Pani w to wierzy, że mimo apelu PiS i brata pan prezydent nie będzie kandydatem? - dziwił się dziennikarz.
- Na razie nie ogłosił swojej kandydatury Z drugiej strony mamy regularną kampanię i to jest sprawa poważna - oceniła Gęsicka.
Sprawa dla PKW
Krzysztof Lorentz, dyrektor zespołu kontroli i finansowania partii politycznych i kampanii wyborczych PKW potwierdził, że pismo od szefowej klubu PiS wpłynęło do Komisji. "Na najbliższym posiedzeniu 15 marca PKW zajmie się tym wystąpieniem i wtedy na nie odpowiemy" - podkreślił.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- "Bal na Titanicu". 700 tys. dla telewizji Rydzyka, 15 mln na nagrody dla kierownictwa resortu finansów
- Wtargnął do auta, odgryzł kobiecie kawałek ucha i uciekł jej samochodem
- Hospicjum to szansa
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- Atak terrorystyczny w Jerozolimie. Liczba ofiar rośnie
- "Spisana kulfonami" poprawka Suskiego zahamuje polską energetykę wiatrową? "Widać, że szatani cały czas działają"
- Antykonstytucyjna posocznica urządzona przez takąż satrapię. I coś leopardowego [595. Lista Przebojów TOK FM]
- Klubokawiarnie wrócą na warszawskie bulwary. Ratusz rozstrzygnął przetarg na dzierżawę
- Od Drohiczyna przez Mielnik do Janowa Podlaskiego. Bugiem