Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przed agencję Market Side dla "Polska The Times"
W 31 największych miastach tracą również PO, SLD i PSL, jednak znacznie mniej. Platforma i Sojusz straciły po 9 proc, PSL - 3. Na Platformę chce głosować 42 proc. wyborców.
Zdaniem doktora Jarosława Flisa, politologa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, utrata przez PiS elektoratu miejskiego jest efektem koalicji z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin. - Ona sprawiła, że dziś jest postrzegany podobnie jak wcześniej te partie. PiS-owi udało się przejąć elektorat LPR i Samoobrony, ale w jeszcze większym stopniu udało mu się przejąć ich elektorat negatywny - mówi Flis dla "Polski The Times". I rzeczywiście, z badań wynika, że PiS w metropoliach ma największy elektorat negatywny, sięgający prawie 50 proc. respondentów.
