Przed przesłuchaniem Ziobro spotkał się ze śledczym. Czy to naganne?
Mularczyk, jak podaje portal tvp.info, nie przeczy że rozmawiał z Ziobrą. Powiedział że znają się od kilkunastu lat, trudno więc żeby nie kontaktowali się ze sobą. Przyznał także, że rozmawiał o komisji śledczej, ale "bardzo ogólnie". - Pracuję w tej komisji od dwóch lat, więc trudno, bym nie rozmawiał o jej pracach z kolegami z klubu. Przecież gdybyśmy mieli ustalać zeznania, spotkalibyśmy się poza Sejmem - mówi poseł.
Podobne zdarzenie, jednak z udziałem posła Arłukowicza i Anity Błochowiak, miało miejsce w styczniu. Po tym jak "Gazeta Wyborcza" opisała ich spotkanie na którym omawiali prace komisji hazardowej poseł Lewicy sam zdecydował, że wyłączy się z jej prac na czas przesłuchania Błochowiak.
Kategoryczną opinię na temat rozmów śledczego ze świadkiem wygłosił profesor Tomasz Nałęcz - Obydwaj panowie, Ziobro i Mularczyk, są prawnikami, mają ogromne doświadczenie komisyjne i wiedzą, że powinni unikać kontaktów. Zadrwili sobie z dobrych obyczajów. Gdyby prokurator gawędził ze świadkiem na sądowych korytarzach, natychmiast zostałby wykluczony ze sprawy - mówi.
DOSTĘP PREMIUM
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Tu i tam kończą się podwyżki stóp procentowych. A banki przerażone. Czym?
- Nie tylko willa. MEiN przeznaczył 500 tys. złotych na docieplenie kościoła. "Tą sprawą powinny zająć się służby"
- Leonard Pietraszak nie żyje. Wybitny aktor zmarł w wieku 87 lat
- W czym tkwi sukces PiS? "Morawiecki to nie polityk, ale korporacyjny technokrata"
- Senatorowie zgłosili WOŚP do pokojowego Nobla. "Za mobilizowanie wszystkich pokoleń w kraju rozdartym przez politykę"
- Pakistan. "Ważne aresztowania" po zamachu terrorystycznym. Policja nie wyklucza, że zamachowiec nie działał sam
- "Opozycja pokazała, że jest opozycją propaństwową". Borowski: Nie możemy brać Polaków za zakładników
- "Mógłbym być mediatorem między Ukrainą a Rosją". Premier Izraela stawia jednak jeden warunek
- Pijany i agresywny ojciec opiekował się rocznym dzieckiem. Grozi mu do 5 lat więzienia