Wybory 2010. Niska frekwencja w prawyborach w PO? Przypominali SMS-ami
- Mamy problem z frekwencj±. Góra naciska, wiêc musimy siê mobilizowaæ - mówi dziennikowi ''Polska'' jeden z przewodnicz±cych wojewódzkich struktur PO.
Wczoraj o s³abej frekwencji jako pierwsza mówi³a szefowa komisji prawyborczej PO Hanna Gronkiewicz-Waltz. Prezydent Warszawy przyzna³a w TVN 24, ¿e tylko jedna trzecia cz³onków wziê³a udzia³ w prawyborach. - Liczymy, ¿e do pó³nocy uda nam siê przekroczyæ 50 proc. - doda³a.
Tak niska frekwencja zapewne zaskoczy³a tych polityków PO (m.in. Grzegorza Schetynê i Andrzeja Halickiego), którzy wcze¶niej zapewniali, ¿e udzia³ w prawyborach oka¿e siê sukcesem, tak¿e pod wzglêdem frekwencji.
I st±d akcja SMS-owa i mejle w ostatniej chwili, które mia³y zmobilizowaæ na ostatniej prostej "do³uj±ce" regiony.
Z ustaleñ ''Polski'' wynika, ¿e najlepiej spisali siê cz³onkowie PO z regionu zachodniopomorskiego i mazowieckiego, s³abo wypad³y województwa po³udniowe i wschodnie.
Oficjalne og³oszenie wyników g³osowania w prawyborach prezydenckich w PO zaplanowano na sobotê. Wielki fina³ na Politechnice Warszawskiej ma kosztowaæ partiê ok. 150 tys. z³.
Czytaj wiêcej Niska frekwencja w prawyborach PO