Poncyljusz: Jestem zwolennikiem prawyborów
Paweł Poncyljusz twierdzi, że kandydatem PiS w wyborach prezydenckich będzie prawie na pewno Lech Kaczyński. W dodatku oprócz Jarosława Kaczyńskiego nie ma innego polityka, który mógłby reprezentować tę partię w wyborach prezydenckich, gdyby obecny prezydent nie starał się o reelekcję. Dlatego prawybory, jakie odbyły się w PO, są PiS-owi niepotrzebne. Co innego np. w przypadku wyborów samorządowych.
- Jestem zwolennikiem organizowania prawyborów w wyborach samorządowych - powiedział w Radiu Zet. Według niego, takie rozwiązanie wpłynęłoby "ożywczo" na PiS i mogłoby zmobilizować struktury tej partii do lepszego działania.
Poncyljusz chciałby również, żeby odbyły się prawybory na szefa PiS. Żeby Jarosław Kaczyński miał kontrkandydat. Nawet, gdyby był na przegranej pozycji. - Ja chciałbym dla czystości sprawy, nawet jeżeli ktoś miałby być takim zającem, jakim był Sikorski - mówi. Poncyljusz już wcześniej krytykował swoją partię za to, że w wyborach na szefa PiS kandydował tylko Jarosław Kaczyński.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- "Bal na Titanicu". 700 tys. dla telewizji Rydzyka, 15 mln na nagrody dla kierownictwa resortu finansów
- Wtargnął do auta, odgryzł kobiecie kawałek ucha i uciekł jej samochodem
- Hospicjum to szansa
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- Atak terrorystyczny w Jerozolimie. Liczba ofiar rośnie
- "Spisana kulfonami" poprawka Suskiego zahamuje polską energetykę wiatrową? "Widać, że szatani cały czas działają"
- Antykonstytucyjna posocznica urządzona przez takąż satrapię. I coś leopardowego [595. Lista Przebojów TOK FM]
- Klubokawiarnie wrócą na warszawskie bulwary. Ratusz rozstrzygnął przetarg na dzierżawę
- Od Drohiczyna przez Mielnik do Janowa Podlaskiego. Bugiem