Po godz. 14 Jarosław Kaczyński opublikował na stronie PiS oświadczenie ogłaszając swój start w wyborach prezydenckich. - Tragicznie przerwane życie Prezydenta RP, śmierć elity patriotycznej Polski, oznacza dla nas jedno: musimy dokończyć Ich misję - napisał prezes PiS. Już kilkanaście minut później, w internecie pojawiły się setki komentarzy, zarówno pozytywnie, jak i negatywnie oceniających decyzję Jarosława Kaczyńskiego.
Na Twiterze pojawiły się pierwsze głosy mobilizujące kandydata PiS.
Większość internautów nie jest zaskoczona decyzją Jarosława Kaczyńskiego (Blip).
Niektórzy jednak dziwią się decyzji prezesa PiS wieszcząc jego porażkę w wyborach (Facebook).
Zwolennicy Jarosława Kaczyńskiego zauważają jednak, że jego brat też nie miał szans w poprzednich wyborach.
Dla części internautów Jarosław Kaczyński jest naturalnych kontynuatorem prezydentury Lecha Kaczyńskiego (forum Gazeta.pl).
Pojawiają się też pierwsze spekulacje do wyniku wyborczego pojedynku Komorowski-Kaczyński.
Udział brata tragicznie zmarłego prezydenta w wyborach prezydenckich jest dla niektórych internautów nieodpowiedni.
Pojawiają się też głosy o politycznym wykorzystaniu tragedii pod Smoleńskiem (Twitter).
Polecamy: Wybory 2010 dzień po dniu na Facebooku
