Wybory 2010. Dlaczego Komorowski nie rozmawiał z blogerami? "Nie dostał zaproszenia". Janke pokazuje maila
"Rzeczpospolita" pisze dziś , że Jarosław Kaczyński natychmiast odpowiedział na ofertę Salonu24, żeby odpowiedzieć na pytania blogerów , a Bronisław Komorowski milczy i się nie ustosunkowywuje do zaproszenia. - Zaproszenie nie przyszło ani do mnie ani do biura prasowego marszałka Komorowskiego, - zapewniała Kidawa-Błońska. - Tego zaproszenia nie ma, jeśli chce się pozyskać kogoś do programu, trzeba go zaprosić, to taka prosta rzecz - dodała rzeczniczka sztabu Komorowskiego. - Jeżeli Igor Janke dopełni tych formalności, to Bronisław Komorowski weźmie udział w czacie? - dopytywał Jacek Żakowski. - Marszałek Komorowski nie uchyla się od czatów, od wywiadów i spotkań z dziennikarzami, tylko trzeba ustalić termin i nie ma problemów - odpowiadała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Okazuje się, że rzeczniczka sztabu kandydata PO nie jest najlepiej poinformowana. W reakcji na jej wypowiedzi w Poranku Radia TOK FM Igor Janke ujawnił treść maila, który 7 maja trafił do sztabu Komorowskiego. Dziennikarz informuje, że w sprawie rozmowy marszałka z blogerami kontaktował się trzema osobami z jego sztabu: posłanką Agnieszką Pomaską, Sławomirem Nowakiem i Rafałem Grupińskim. Igor Janke podkreślił, że zaproszenie jest nadal aktualne.
Komorowski ruszy w Polskę
Kiedy marszałek Komorowski ruszy w Polskę i zacznie spotykać się z wyborcami? - Ruszył już wczoraj, był na Śląsku, dzisiaj ma spotkania w Warszawie, bardzo duże spotkanie w sobotę - mówiła w TOK FM Kidawa-Błońska. - W czasie tej krótkiej kampanii marszałek odwiedzi wszystkie najważniejsze regiony w Polsce. Codziennie ma spotkania, tylko ten czas kiedy są posiedzenia Sejmu, marszałek Komorowski będzie w Warszawie. Katastrofa smoleńska? "Z jednej paranoi w drugą"
"Nasz Dziennik" przedstawia interpretację słynnego filmiku ze Smoleńska, na którym słychać strzały i okrzyki. Na blogach spekulowano, że są Rosjanie strzelający do ofiar, Dzisiejszy "Nasz Dziennik" przedstawia interpretację, że to są oficerzy BOR, którzy otoczyli ciało prezydenta, żeby uniemożliwić Rosjanom zabranie go z miejsca wypadku. - Czy to jest interpretacja która odchodzi od paranoi? - pytał Jacek Żakowski. - Ale to ciągle jest paranoja - odpowiadała Małgorzata Kidawa-Błońska. - To już nie jest zamach, dobijanie ludzi, ale ciągle coś, czego tam naprawdę nie było. Wyobrażenie "Naszego Dziennika" o katastrofie jest zupełnie inne niż wiemy z relacji, ze śledztwa, to jest odchodzenie od jednej paranoi w drugą - mówiła w TOK FM rzeczniczka sztabu Komorowskiego - Teoria spiskowa trafiła na podatny grunt, a ilość teorii spiskowych zaczyna być niebezpiecznie duża.
Czytaj więcej: Miller o sensacjach "Naszego Dziennika": To mnie denerwuje
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Egzorcyści naoglądali się horrorów? "Oczywiście, że tak!". O. Gużyński o specyficznym uwiedzeniu
- Haiti - "upadłe państwo" bez prezydenta i parlamentu. "Struktury państwowe i przestępcze przenikają się ze sobą"
- Hospicjum to szansa
- "Hurtowe kupowanie poparcia". PiS wybrał rozdawanie laptopów, ale dosypać pieniędzy na leczenie dzieci nie chce
- Ten sondaż może nie spodobać się Donaldowi Tuskowi. Chodzi o powrót na fotel premiera
- "Nigdy nie wiemy, czym może się skończyć infekcja". 31. Finał WOŚP na walkę z sepsą. "Kluczowe są sprzęt i czas"
- Czesi wybrali nowego prezydenta. Petr Pavel wygrywa w drugiej turze
- Jan Zieliński i Hugo Nys przegrali w finale debla wielkoszlemowego Australian Open
- Lex Kaczyński? WP: Dzięki zmianie w kodeksie prezes PiS nie będzie musiał płacić Sikorskiemu