Wybory 2010. Senator PiS: Nominacja Belki to dla nas dobra wiadomość

- To otwarcie centrum dla PiS - tak senator PiS Stanisław Karczewski komentuje w Radiu TOK FM wysunięcie kandydatury Marka Belki na prezesa NBP. Według niego, PO chce w ten sposób zdobyć elektorat lewicowy dla Bronisława Komorowskiego, przez co może zrazić swoich centroprawicowych wyborców.

Politycy opozycji i PSL są zgodni, że Marek Belka ma kwalifikacje, żeby objąć funkcję prezesa Narodowego Banku Polskiego, ale krytykują sposób jego nominacji. Widzą w tym polityczne działanie PO, obliczone na to, żeby Bronisław Komorowski zyskał poparcie elektoratu lewicowego i mógł wygrać już w pierwszej turze wyborów prezydenckich.

To jednak, według senatora Karczewskiego, jest "dobra wiadomość dla PiS". - To wyraźne przesuniecie PO na lewicę. To otwarcie pola do centrum dla PiS - mówi.

Monowładztwo PO

- PO dąży do monowładztwa, chce przejąć media publiczne. Teraz jest przyśpieszenie - mówi senator PiS Stanisław Karczewski. Przestrzegł jednak Platformę, że może się to dla niej źle skończyć. - Ci, którzy kruszą się i chcą przejmować media publiczne, przegrywają wybory - dodaje.

- Media publiczne w Polsce się dość dawno skończyły - odpowiada mu Lech Jaworski z PO. - Takiego przyśpieszenia, jako miało miejsce w latach 2005-2006, nie widziano od startu amerykańskiego promu kosmicznego - dodaje. Odnosi się w tej wypowiedzi do zmianie ustawy i składu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, którą w ekspresowym tempie przeforsowały w poprzedniej kadencji Sejmu PiS, LPR i Samoobrona.

Przypomina również, że zmiana składu KRRiT nie przełoży się natychmiast na zmiany personalne w mediach publicznych. - Media długo pozostaną takie, jakie są - mówi.

Janusz Piechociński z PSL zaznacza, że najważniejszą sprawą jest odpolitycznienie mediów publicznych oraz znalezienie dla nich źródeł finansowania. - Tym razem nie odpuścimy. Nie będzie żadnej zmiany ustawy o KRRiTV, jeśli nie będzie tam przywrócony pewny system finansowania mediów publicznych - zapowiada.

TOK FM PREMIUM