Kaczyński nie poszedł na RBN, wysłał pełnomocnika. ?Zapis czarnych skrzynek powinny najpierw poznać rodziny''
Kaczyński: Ja w tym przedsięwzięciu uczestniczyć nie będę
- Ja w tym przedsięwzięciu uczestniczyć nie będę. Jestem gotów nawet w kampanii wyborczej uczestniczyć w spotkaniach RBN, jeśli będą dotyczyły spraw, które odnoszą się do interesu setek tysięcy czy też milionów Polaków" - mówił Kaczyński.
Prezes PiS w krótkim oświadczeniu odniósł się do wczorajszego przekazania stronie polskiej kopii nagrań z czarnych skrzynek prezydenckiego tupolewa, który rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem. Nagrania mają być przesłuchane dziś na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która zebrała się w południe.
Kaczyński oświadczył, że nie chce brać udziału w posiedzeniu, ponieważ "nie chce mieć żadnych przywilejów, jeśli chodzi o zapoznawanie się z materiałami z czarnych skrzynek prezydenckiego samolotu".
Pełnomocnik rodzin ofiar nie wpuszczony na posiedzenie RBN
Prezes PiS oświadczył, że pierwszeństwo w dostępie do upublicznianych materiałów dotyczących katastrofy prezydenckiego samolotu powinny mieć rodziny ofiar. Zamiast niego na posiedzeniu RBN miał być obecny mecenas Rafał Rogalski, który reprezentuje samego Kaczyńskiego i część innych rodzin ofiar.
- Mam nadzieję, że marszałek Komorowski uchyli drzwi i mecenas Rogalski będzie mógł uczestniczyć w przysłuchiwaniu się kopii nagrań - powiedział Kaczyński. Wkrótce po tym oświadczeniu Rogalski udał się do Belwederu, ale nie został wpuszczony na posiedzenie RBN.
Kaczyński do dyspozycji RBN tylko w związku z powodzią
Prezes PiS powiedział też, że jego udział w RBN był wywołany "nadzwyczajną sytuacją zagrożenia dla interesów bardzo wielu Polaków", tj. powodzią. - Jestem głęboko zaniepokojony tym, że znów grozi nam powódź, i chcę oświadczyć, że jeśli tylko w tej sprawie będzie zwołana Rada Bezpieczeństwa Narodowego, to jestem do dyspozycji - oświadczył Kaczyński.
Prezes PiS wyraził też zadowolenie z przekazania Polsce zapisów z czarnych skrzynek prezydenckiego samolotu. Zaznaczył jednak, że oczekuje, by w Polsce znalazły się wszystkie materiały w oryginałach, także czarne skrzynki.
Kaczyński podtrzymał zdanie, że śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej powinno być prowadzone przez Polaków. - A w obecnej sytuacji to śledztwo nie może być w żadnym wypadku kopią śledztwa moskiewskiego, my mamy własne procedury, własne instytucje i to powinno być prowadzone w ten sposób - podkreślił prezes PiS.
Nagrania z czarnych skrzynek będą odtajnione wieczorem
Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział dziennikarzom, że nagrania z czarnych skrzynek będą upublicznione "kilka godzin po zakończeniu posiedzenia RBN". Zapisy mają zawierać wierny stenogram tego, co działo się w kabinie pilotów, czyli rozmowy wewnątrz kabiny, rozmowy z wieżą kontrolną jak i rozmowę z załogą Jaka, która wcześniej wylądowała na lotnisku.
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Orgia z seks workerem na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Kuria zabrała głos
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Próbowali zakłócić pokaz "Zielonej granicy". "Grupa chuliganów z wicemarszałkiem województwa"
-
Księża zorganizowali imprezę z męską prostytutką. Interweniowało pogotowie i policja
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie
- Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem słychać buczenie. "Niech wiedzą"
- Były szef PKW: Osób, które nie chcą wziąć udziału w referendum, nie można nazywać wrogami demokracji
- W mediach rządowych bezpłatny czas antenowy tylko dla PiS i Konfederacji. Jeden ważny szczegół
- Ochrona Morawieckiego poturbowała aktywistów klimatycznych na wiecu w Świdniku. Rzecznik komendanta SOP zabrał głos