"Belka? Ma doświadczenie. Jeszcze nie wiemy co zrobimy"
Zobacz: wybory.gazeta.pl- serwis specjalny
"Wiem, że prof. Belka jest trudny do współpracy"
- Jest problem w samej Platformie Obywatelskiej - mówił gość Poranka Radia TOK FM. - Chyba chodzi o to, żeby wskazać palcem na tych, którzy się nie zgadzają na kandydaturę Belki. Mi on nie przeszkadza. Sama PO zrobi sobie problemy, bo jak posłuchać polityków lewicy, to oni z rozrzewnieniem wspominają Belkę.
Poncyljusz mówił, że nominacja Belki może być zagraniem wyborczym. - Zastanawiam się, czy w PO jest tak krótka ławka, że sięga się po polityków lewicowych. Ktoś pewnie doradził Komorowskiemu, że jak ten sięgnie po Belkę, to będzie gest w stronę lewicowego elektoratu. Ale wydaje mi się, że to decyzja przestrzelona.
Może zainwestować w samoloty "w wersji heban ze złotem"?
- Strona polska cały czas czeka na wszystkie dokumenty od strony rosyjskiej - mówił o śledztwie ws. katastrofy smoleńskiej Poncyljusz. - Gdybyśmy dzisiaj próbowali wytypować najbezpieczniejszy samolot w Polsce, to wskazalibyśmy ten sam samolot prezydencki, który się rozbił. To świadczy o tym, że zwykły samolot rejsowy jest bardziej bezpieczny od samolotu dla VIP-ów i o to chodzi w pytaniu o słabość państwa.
Gość Poranka podkreślił, że nadal nie wiemy, gdzie były lotniska zapasowe dla tamtego lotu. - To oznacza, że gdzieś się procedury posypały - powiedział Poncyljusz. - Nikt nie dyskutuje o tym, że samolot był niesprawny, bo już wiemy, że był sprawny. Całą ta katastrofa powinna dać na przyszłość asumpt do rozmowy o tym, czy całe procedury i flota jest bezpieczna. Gdybyśmy dzisiaj policzyli wszystkie koszty tej tragedii, to okazałoby się, że może lepiej by było kupić najdroższy samolot w wersji heban ze złotem, niż ryzykować wypadek gorszym sprzętem - mówił Paweł Poncyljusz, rzecznik prasowy sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego.