Rafał Grupiński o debacie w TVP. "Telewizji publicznej nie ma"
Grupiński: Za taką debatę to ja dziękuje
Czy Komorowski zdecyduje się wziąć udział w debacie na antenie TVP? Gość TOK FM stwierdził, że nie zna żadnego zaproszenia telewizji publicznej.
"Telewizja publiczna nie istnieje"
- Nie może być zaproszenia od telewizji publicznej, bo ona nie istnieje. Jest dzisiaj telewizją PiS-owsko-SLD-owską, telewizją partyjną, w której działa sztab wyborczy Jarosława Kaczyńskiego, w którym programy są układane, ba, "Wiadomości", felietony w "Wiadomościach", zestawienia, montowanie obrazów, komentarze - są ustawione pod prowadzenie propagandy na rzecz Jarosława Kaczyńskiego - powiedział Grupiński w TOK FM.
Podobna sytuacja zaistniałaby, zdaniem Grupińskiego, wtedy, gdyby Kaczyński dostał zaproszenie do internetowej telewizji Platformy Obywatelskiej.
- Też mamy swoją telewizje, kamerkę, kręcimy raz po raz wypowiedzi polityków i umieszczamy w internecie. Zapraszam serdecznie pana Jarosława Kaczyńskiego.
"Za taką debatę to ja serdecznie dziękuję"
Poseł PO odpowiedział też na zarzuty Andrzeja Dery. Poseł PiS powiedział wczoraj w TOK FM, że marszałek Komorowski tchórzy unikając debaty.
- Ja nie chce się przerzucać i powiedzieć, że to Jarosław Kaczyński tchórzy. Widząc sytuacje, w której w PiS-owskiej telewizji kandydat drugiej strony znałby np. wcześniej pytania, pytania prowadziłaby panienka Gargas z Pospieszalskim, a wszystko by poprzedzał felieton o rosyjskich agentach, to ja za taka debatę serdecznie dziękuję.
Grupiński zaprzeczył też jakoby niechęć Platformy do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej na południu Polski spowodowana była obawą o spadek poparcia dla Komorowskiego.
"Kaczyński zaczyna pokazywać prawdziwą twarz"
- Wręcz przeciwnie. - Ponieważ Jarosław Kaczyński od 2, 3 dni zaczyna pokazywać swoja prawdziwą twarz, to byłby powrót lęku przed jego prawdziwymi poglądami i efekt byłby odwrotny. Ponieważ wybory prezydenckie, przyspieszone, decydują o sposobie rządzenia państwem i sposobem rządzenia życiem obywateli w tym wymiarze społecznym, politycznym, na 5 lat, to nie można też bawić się tym nadmiernie i przesuwać terminów.
Grupiński powiedział też, że nie wolno zwlekać z wyborem prezesa NBP. - Mam nadzieje, że Lewica nas poprze, że nie wyprze się swojego byłego premiera.
-
Najpierw Braun, potem tzw. patrioci. Prof. Grabowski nie ma wątpliwości. "Faszyzm w czystej postaci"
-
W co gra Duda w sprawie "lex Tusk"? Prawnik łapie się za głowę: Ekwilibrystyka. Nie potrafię się doszukać logiki
-
"Popełniliśmy błąd". Łukaszenka szokuje, mówiąc o wojnie w Ukrainie
-
"Lex Tusk" to dopiero początek? Strach może popchnąć Kaczyńskiego "do najgorszych rzeczy"
-
Marsz 4 czerwca w Warszawie. "Przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu". Godzina i trasa pochodu
- Nagranie Andrzeja Seweryna wyciekło do sieci. PiS oburzone: Skandaliczna wypowiedź
- W Trzebini na korcie tenisowym zapadła się ziemia. "Jeszcze pod wieczór ludzie tam grali"
- Tanio już było. Czy drogie bilety na muzyczne festiwale odstraszyły fanów?
- "Jesteśmy gotowi, by rozpocząć kontrofensywę". Zełenski: Nie możemy czekać miesiącami
- Przez euro Chorwacja już nie na polską kieszeń? "Panuje jakaś chora propaganda"