Od kilku dni pojawiają się sugestie, że szefowa sztabu Jarosława Kaczyńskiego po jego ewentualnym zwycięstwie w wyborach prezydenckich mogłaby zostać szefową Prawa i Sprawiedliwości lub szefową Kancelarii Prezydenta. Pierwszą możliwość Kluzik-Rostkowska wyklucza, ale pytana o drugą mówi tylko: - Ten niedźwiedź po tych górach hasa, a wy już skórę dzielicie. Dopytywana o najbliższe plany mówi tylko: - Są takie, by 5 lipca pojechać z dziećmi nad morze.
Czy Kaczyński jest wiarygodny? "Dla mnie tak"
Kluzik Rostkowska przyznaje, że kluczowy wpływ na ostateczny wynik pojedynku między Bronisławem Komorowski a Jarosławem Kaczyńskim będą miały dwie debaty prezydenckie, które odbędą się w niedzielę i środę o godz. 20.00. "Boicie się ich? Pamiętam, że prezes zgodę na debatę z Tuskiem przed wyborami w 2007 roku uznał za kluczowy błąd" - pytają dziennikarze "Faktu". - Był wtedy chory - odpowiada lapidarnie Kluzik-Rostkowska i zapowiada, że Kaczyński nie będzie się do starć z Komorowskim specjalnie przygotowywał. - Moim zdaniem prezes powinien po prostu wypocząć - twierdzi. Dodaje też, że nie ma obaw, że prezesa PiS uda się podczas debat sprowokować. Pytana, czy Kaczyński wydaje jej się w kampanii wyborczej wiarygodny, odpowiada - Dla mnie tak.
