Wybory 2010. Media: Kaczyński - wygodniejszy dla Rosji?
Zdaniem Samorukowa, Rosja nie powinna się martwić perspektywą prezydentury Jarosława Kaczyńskiego. - W dziele układania stosunków polsko-rosyjskich prezydent Kaczyński-2 byłby bardziej pożyteczny niż jego konkurenci - twierdzi dziennikarz .
Po pierwsze: prezydent nie będzie premierem
Według niego, zwycięstwo Kaczyńskiego to kłopot dla Polski, która znów pogrąży się w sporach między prezydentem a premierem. Jednak z punktu widzenia stosunków rosyjsko-polskich zwycięstwo Kaczyńskiego wygląda zupełnie inaczej. - Przede wszystkim ważne jest to, że Jarosław Kaczyński, zostawszy prezydentem, nie będzie mógł być jednocześnie premierem, nawet jeśli jego partia PiS zwycięży w wyborach parlamentarnych jesienią 2011 roku. Czyli będzie miał mniej możliwości wpływania na politykę zagraniczną Polski - pisze Samorukow.
Po drugie: Nie tylko Tusk umie rozmawiać z Moskwą
Dziennikarz zwraca też uwagę, że wobec zmian w polityce międzynarodowej (nowa polityka prezydenta Obamy, odejście Wiktora Juszczenki) bracia Kaczyńscy, jeszcze kilka miesięcy przed katastrofą w Smoleńsku, zmienili ton w odniesieniu do Kremla na cieplejszy. Przypomina, że Lech Kaczyński zaprosił Dmitrija Miedwiediewa do Polski, a po 10 kwietnia brat zmarłego prezydenta nagrał specjalne orędzie do Rosjan (autor zaznacza, że jego adresatem nie byli Rosjanie, którzy "w ogóle orędzia nie zauważyli" a polscy wyborcy, którzy "powinni zrozumieć, że rozmawiać z Moskwą może nie tylko Tusk").
Po trzecie: Komorowski może nie chcieć ocieplenia z Rosją
Co więcej, według Samorukowa, Moskwa może teraz łatwiej dogadać się z "odmienionym Kaczyńskim" niż z Komorowskim. "W razie zwycięstwa Komorowskiego cała władza w Polsce znajdzie się w rękach jednej partii i polskie kierownictwo będzie musiało wyhamować w zbliżeniu w Moskwą, aby nie wypaść w oczach konserwatywnej części społeczeństwa jako nazbyt prorosyjskie.
Konkluzja
- Moskwie będzie o wiele wygodniej mieć do czynienia z państwem, w którym obaj rywalizujący przywódcy dla podwyższenia swoich notowań będą skłonni zgodzić się na kroki nie do końca korzystne dla interesu Polski - pisze Maksim Samorukow na swoim blogu Slon.ru.
Jarosław Kaczyński do "Przyjaciół Rosjan" - wersja z rosyjskim lektorem
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- Katowice. Wybuch gazu w kamienicy. Odnaleziono ciało drugiej z poszukiwanych kobiet
- Szkoła bez religii? "Wody w usta nabierać nie będziemy. Koniec z finansowaniem Kościoła z publicznych pieniędzy"
- Hospicjum to szansa
- Hołownia zrobi porządek? "Ktoś w tym kraju musi przeprowadzić rozdział Kościoła od państwa"
- "Bal na Titanicu". 700 tys. dla telewizji Rydzyka, 15 mln na nagrody dla kierownictwa resortu finansów
- Wtargnął do auta, odgryzł kobiecie kawałek ucha i uciekł jej samochodem.
- 65-latek z Lublina chciał zarobić na kryptowalutach - stracił prawie 160 tys. zł
- Ukradli figury z plenerowej szachownicy. "Każdy chciał mieć takiego konia w pokoju"