"Kaczyński nie szanuje żadnego prezydenta poza swoim zmarłym bratem"
Tomasz Tomczykiewicz skomentował w ten sposób apel prezesa PiS by Donald Tusk, Bronisław Komorowski, Bogdan Klich, Tomasz Arabski i Radosław Sikorski "zeszli ze sceny politycznej".
Szef klubu PO stwierdził, że to wyborcy zdecydują o tym, kto zejdzie z polskiej sceny politycznej. Jak podkreślił, 9 milionów Polaków zagłosowało w ostatnich wyborach na Bronisława Komorowskiego, a każdy Polak powinien szanować ten wynik.
Zdaniem Tomczykiewicza, Jarosław Kaczyński nie szanuje żadnego z prezydentów poza swoim bratem. - Wcześniej palił kukłę Lecha Wałęsy przed Belwederem, a Aleksandrowi Kwaśniewskiemu zarzucał działalność agenturalną - przypomniał szef klubu PO.
Tomasz Tomczykiewicz odrzucił też postulat Mariusza Błaszczaka, by prezydent Komorowski podał się do dymisji w związku z tragedią smoleńską. Szef klubu PO uważa, że posłom PiS trudno teraz wytłumaczyć piątkowe słowa prezesa ich partii.