Prezes PiS nie pojedzie do Smoleńska przez... brak krzyża na Krakowskim
Kaczyński: Nie pojadę na pielgrzymkę do Smoleńska
- Są one związane z chęcią dotarcia do prawdy o tej katastrofie, a nie z chęcią tej prawdy ukrycia - mówił brat zmarłego prezydenta na konferencji prasowej.
Do pielgrzymki zniechęciły go także wydarzenia przed Pałacem Prezydenckim. - Krzyż został zabrany wbrew tym, którzy go stawiali i tym, którzy go bronili. Można powiedzieć "chyłkiem". Dlatego jest to niesmaczna sytuacja - dodaje.
Jarosław Kaczyński szykuje własne uroczystości. Oto ich plan: - W niedzielę msza, później będzie złożenie wieńców, później zawsze jesteśmy na Cmentarzu Powązkowskim. Poza Warszawą otwarcie izby pamięci Przemysława Gosiewskiego. Będę też na wieczornej mszy w katedrze, będę uczestniczył w pochodzie. Rozważam jeszcze jeden punkt programu, wcześniej, nie w niedzielę. Ale zobaczymy, jak to wyjdzie - mówił Kaczyński powtarzając jednocześnie niczym mantrę: - Donald Tusk należy do tych polityków, którzy moralnie odpowiadają za katastrofę smoleńską i powinien zniknąć ze sceny politycznej.