Rosja odpowiedziała na skargę katyńską
Polski rząd przyłączył się do skargi wysłanej w maju 2009 roku przez 13 krewnych Polaków zamordowanych w Katyniu do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Zarzucili oni Rosji między innymi utrudnianie dostępu do akt dotyczących zbrodni sowieckiej.
Do skargi ostatnio przyłączył się też polski resort spraw zagranicznych. W memorandum przesłanym do Strasburga we wrześniu wskazał, że Federacja Rosyjska nie przeprowadziła rzetelnego postępowania wyjaśniającego wszystkie okoliczności zbrodni katyńskiej. MSZ podkreślił też niestosowność używania przez Rosjan w odpowiedzi na skargę krewnych ofiar sformułowania "wydarzenia katyńskie".
Gazeta dowiedziała się, że władze Rosji już przesłały Trybunałowi w Strasburgu reakcję na stanowisko rządu polskiego. I ta odpowiedź rządu rosyjskiego, jak podkreśla "Rzeczpospolita", jest bardzo istotna nie tylko dlatego, że kończy wymianę korespondencji stron z Trybunałem, ale też dlatego, że dzięki niej przekonamy się, czy nastąpiła jakakolwiek zmiana podejścia ze strony Rosjan.
Teraz strasburscy sędziowie zdecydują, czy przeprowadzić rozprawę, czy wydać wyrok bez niej. Werdyktu w sprawie można się spodziewać najwcześniej za kilka miesięcy. Jednak, jak uważają prawnicy, postępowanie katyńskie toczy się na razie w bardzo dobrym tempie. Skarżącym przyznano tzw. szybką ścieżkę rozpatrywania sprawy.
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej" .