Błaszczak, który był gościem Radia Zet określił projekt PO jako "teatr polityczny Donalda Tuska". Przestrzegał przed jego uchwaleniem.
- Alternatywą dla finansowania partii z budżetu jest szara strefa. To niejasne powiązania między biznesem i politykami. Biznesmeni nie są altruistami. Jeżeli fundują kampanię polityczną to oczekują czegoś w zamian - powiedział.
Projekt Platformy, który pod obrady Sejmu ma trafić w połowie listopada, zakłada zmniejszenie wydatków z budżetu państwa na partie o 50 proc. Cięcia mają dotyczyć lat 2012 - 2013 i przynieść ok. 126 mln złotych oszczędności.
Zamrożenie podwyżek dla partii? "Można też rozwiązać opozycję"
Szef klubu PiS nie zgodził się też z tym, aby potrzebne było zamrażanie waloryzacji dotacji dla partii. W przyszłym roku z tego powodu ugrupowania mają dostać w sumie o 9 mln zł więcej niż mają obecnie.
- Można wszystko zamrozić, można też rozwiązać opozycję. Wtedy władza będzie stanowić o nas i o sobie bez kontroli. Do tego zmierzamy - stwierdził.
