Davies: marsze z pochodniami jak z czasów nazistowskich
Brytyjski historyk podkreśla, że przez ostatnie lata Polska miała gorączkę. - Wydaje się, że temperatura doszła do szczytu w lecie. Teraz jest chyba lepiej, ale choroba jeszcze się nie skończyła - mówi tygodnikowi "Wprost".
W wywiadzie dla "Wprost" historyk akcentuje, że Polska to kraj "trochę nudniejszy" niż dawniej, ale nadal nie całkiem spokojny. "Polski pacjent", zdaniem Daviesa, fizycznie jest w niezłym stanie. - Polska przeżyła recesję lepiej niż Wielka Brytania. To są raczej choroby psychiczne. Histerie - ocenia brytyjski historyk. Jego zdaniem główną chorobą w Polsce jest histeryczny nastrój opozycji. - Prezydent, premier jak każdy polityk mogą czasem robić błędy. Mogą czasem stracić głowę i powiedzieć parę słów za dużo. Ale to jest zupełnie coś innego niż mówienie, że rząd musi odejść albo że premier knuje z Putinem - twierdzi Norman Davies.
Wielka Brytania nie umiała zrozumieć "histerii PiS-u" - mówi historyk. Według niego lata 2005-2007, czyli rządy Prawa i Sprawiedliwości, były żenującym okresem. Davies wątpi, by prezydent Lech Kaczyński został bohaterem narodowym. - Jego zasługi są raczej przeciętne - uważa.
-
Rząd opozycji zgrilluje PiS? "Wyborcy mają obiecane igrzyska i je dostaną" [podcast DZIEŃ PO WYBORACH]
-
Księża zorganizowali imprezę z męską prostytutką. Interweniowało pogotowie i policja
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Przedsiębiorca rozwija swój biznes z Żabką, czyli jak otworzyć sklep pod szyldem sieci [MATERIAŁ PROMOCYJNY]
-
PiS boi się "Zielonej granicy"? "To nie Holland zrobiła z polskich funkcjonariuszy bandytów"
- Prezydent Biden ogłosił nowy pakiet broni dla Ukrainy o wartości 325 mln dolarów
- "Schudłem 20 kilo, kaszlałem. Nie miałem pojęcia, że to gruźlica". Liczba zakażeń "rośnie i rośnie"
- Jak naprawić relacje Polski z Ukrainą i Brukselą? Przedwyborcza debata w Radiu TOK FM
- O czym jest "Zielona granica"? "Polska jest tam na drugim planie"
- Polska i Ukraina "nakręcają spiralę fatalnych relacji". "Strzelanie po kolanach, które broczą krwią"